U osób dorosłych stosuje się: w leczeniu stanów lękowych i napięcia nerwowego - 50 mg na dobę w 2-3 dawkach (dawkę można zwiększyć w skrajnych przypadkach do nawet 300 mg); w terapii bezsenności - 10 mg przyjmowanych pół godziny przed snem (dawkę można zwiększyć do 25 mg); w leczeniu świądu - 25 mg na dobę. Witamina C, inaczej kwas askorbinowy, to związek z grupy alkoholi polihydroksylowych, czyli zawierających dużą ilość grup hydroksylowych -OH. Dzięki takiej budowie związek ten jest rozpuszczalny w wodzie, dzięki czemu nie dochodzi do jego kumulacji w organizmie, a jego nadmiar jest wydalany wraz z moczem. Przedawkowanie witaminy C jest rzadkim zjawiskiem, lecz należy pamiętać, że każda substancja suplementowana w nadmiarze może być groźna dla naszego organizmu. Rola witaminy C w organizmie Witamina C jest głównie kojarzona ze względu na swoje właściwości skracające czas infekcji oraz regulację procesów związanych z białymi krwinkami, które są odpowiedzialne za walkę z drobnoustrojami chorobotwórczymi. Kwas askorbinowy odpowiada również za: syntezę kolagenu; działanie przeciwstarzeniowe, przeciwzmarszczkowe; obniżenie ciśnienia krwi; obniżenie cholesterolu we krwi; syntezę hormonów steroidowych (reguluje procesy funkcjonowania tarczycy i przysadki mózgowej); zwalczanie wolnych rodników; wchłanianie żelaza; wchłanianie wapnia. Czy można przedawkować witaminę C? Człowiek nie jest w stanie samodzielnie syntetyzować witaminy C, dlatego musi dostarczać ją wraz z dietą. Witamina C, należąca do grupy witamin rozpuszczalnych w wodzie, jedynie w niewielkich ilościach gromadzi się w organizmie w wątrobie, nadnerczach, trzustce i mózgu. Większość kwasu askorbinowego wydalana jest wraz z moczem. W związku z tym bardzo trudno o przedawkowanie witaminy C. Niemniej jednak w trakcie dodatkowej suplementacji witaminą C powinniśmy pamiętać, że dobowe dawki kwasu askorbinowego nie powinny przekraczać 1000 mg, ponieważ może dochodzić do reakcji organizmu na zbyt duże ilości tej witaminy. Dobowe zapotrzebowanie na witaminę C Dobowe dawki witaminy C niezbędne do prawidłowej pracy naszego organizmu dla osoby dorosłej to wartości między 60 a 90 mg. Dawka witaminy C uzależniona jest od: wieku pacjenta, stanu zdrowia (zapotrzebowanie na witaminę C wzrasta w przypadku niektórych chorób, przeziębienia czy nowotworów), intensywności uprawianej aktywności fizycznej, ciąży lub karmienia piersią, tego, czy pacjent należy do grupy ryzyka wystąpienia niedoborów. Potrzeba dodatkowej suplementacji może pojawić się u: osób starszych, u których spada poziom apetytu, osób na ścisłej diecie (np. odchudzającej), osób z zaburzeniami łaknienia (bulimia, anoreksja), osób z zaburzeniami wchłaniania (wrzodziejące zapalenie jelita grubego, choroba Leśniowskiego-Crohna), palaczy, diabetyków, pacjentów cierpiących na nadciśnienie tętnicze i o zwiększonym poziomie cholesterolu. Objawy przedawkowania witaminy C – jakie są? Przedawkowanie witaminy C daje bardzo niespecyficzne objawy, które mogą być zbagatelizowane przez pacjenta. Najczęstszymi objawami przedawkowania kwasu askorbinowego są: wysypka skórna o wyglądzie pokrzywki, zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego: nudności, zgaga, wymioty, wzdęcia, uczucie przelewania, biegunka, bóle brzucha. Objawy te mijają po zmniejszeniu dawki witaminy C. Czy nadmiar witaminy C może poważnie zaszkodzić? W większości przypadków nadmiar witaminy C jest wydalany z organizmu wraz z moczem, ponieważ jak już wcześniej wspomniano, jest to witamina rozpuszczalna w wodzie. Nie kumuluje się w organizmie, w związku z czym jej przedawkowanie występuje stosunkowo rzadko. Jednakże wśród niektórych grup pacjentów nadmierna suplementacja witaminą C może stanowić zagrożenie. Przede wszystkim mowa tu o pacjentach z zaburzeniami czynności nerek, ponieważ w tym wypadku wydalanie kwasu askorbinowego będzie utrudnione. Przedawkowanie witaminy C – skutki uboczne Nadmierna długotrwała suplementacja – powyżej 1000 mg na dobę – może doprowadzić do zwiększenia stężenia kwasu szczawiowego, który jest metabolitem witaminy C. Wysokie stężenie tego kwasu skutkuje krystalizacją szczawianów oraz zakwaszeniem moczu, co wiązać się może również z krystalizacją moczanów i cytrynianów, a w efekcie prowadzić do kamicy dróg leczyć przedawkowanie witaminy C? Przedawkowanie witaminy C nie wymaga specjalnego leczenia. Nadmiar zostanie wydalony wraz z moczem. Warto jednak mieć świadomość, że stosowanie dużych dawek witaminy C (powyżej 4 g) może skutkować osłabieniem jej nie przedawkować witaminy C? Należy pamiętać, że jeśli stosujemy dobrze zbilansowaną dietę, dostarczamy do organizmu odpowiednią ilość witaminy C. Spożywanie w ciągu dnia pięciu posiłków zawierających owoce lub warzywa gwarantuje nam odpowiednią podaż witaminy C z diety. Bardzo trudno przedawkować witaminę C, dostarczając ją do organizmu wyłącznie w postaci posiłków. 1000 mg kwasu askorbinowego, czyli maksymalna dobowa dawka witaminy C, to 2 kg pomarańczy lub 20 kg jabłek. Trudno wyobrazić sobie taki posiłek. Witamina C w ostatnich latach cieszy się dużą popularnością ze względu na powszechne stwierdzenie, że pomaga ona zwalczać przeziębienie. Przegląd systematyczny Cochrane z 2013 roku, uwzględniający regularną suplementację kwasu askorbinowego w dawkach powyżej 200 mg na dobę, dowodzi, że witamina C nie zmniejsza ryzyka rozwoju przeziębienia, jednak w niewielkim stopniu wpływa na skrócenie czasu jego trwania – szczególnie u dzieci. Jeśli suplementujemy ten związek, pamiętajmy o umiarze i dawkowaniu zgodnym z zaleceniami. Produkty spożywcze bogate w witaminę C Najwięcej kwasu askorbinowego odnajdziemy w świeżych owocach i warzywach, choć również w niektórych mięsach zawartość witaminy C jest duża – niektóre zwierzęta potrafią ją syntetyzować. Choć witamina C kojarzy nam się z cytrusami, to jednak największe jej ilości znajdziemy w: aceroli (1000-4500 mg/100 g produktu), jagodach camu camu (1200-2050 mg/100 g produktu), owocach dzikiej róży (250-800 mg/100 g produktu). Witaminę C znajdziemy również w: cytrusach, jeżynach, kiwi, cebuli, brukselce, papryce pomidorach, karczochach, ziemniakach, jabłkach, natce pietruszki. Interakcje witaminy C z lekami W przypadku stosowania pewnych grup leków, pacjent nie powinien dodatkowo suplementować witaminy C ze względu na możliwość zmiany działania leku podstawowego. Przykładami preparatów, które wchodzą w niekorzystne interakcje z witaminą C, są: furosemid – preparat moczopędny stosowany przede wszystkim w leczeniu niewydolności nerek oraz niewydolności krążeniowej (witamina C potęguje jego działanie, co może doprowadzić do odwodnienia i niedoborów potasu); preparaty antykoncepcyjne – ich stosowanie wraz z preparatami witaminy C może doprowadzić do nasilenia działania antykoncepcji, co skutkuje zaburzeniami w funkcjonowaniu wątroby oraz zwiększa prawdopodobieństwo powstania zakrzepów; paracetamol – witamina C nasila działanie paracetamolu. Krótkotrwałe leczenie przeciwprzeziębieniowe takimi preparatami nie wyrządzi nam krzywdy, jednakże przewlekłe stosowanie paracetamolu wraz z suplementacją witaminy C może doprowadzić do zaburzeń w funkcjonowaniu wątroby. Witamina C osłabia również działanie niektórych leków stosowanych w leczeniu: depresji (doksepina), nadciśnienia tętniczego (propranolol), zakrzepicy (warfaryna), infekcji bakteryjnych (cyprofloksacyna). Podstawą dbania o zdrowie powinna być dobrze zbilansowana dieta, bogata w potrzebne witaminy i minerały. Czasem zapotrzebowanie na nie wzrasta (np. w trakcie choroby, przy złym wchłanianiu lub w czasie uprawiania sportów), dlatego wówczas warto sięgnąć po dodatkową suplementację. Powinniśmy jednak pamiętać, że zarówno niedobór, jak i nadmiar może zaszkodzić naszemu organizmowi. Jeśli nie jesteśmy pewni, jaką ilość witaminy C stosować, zwróćmy się o pomoc do naszego lekarza, zaufanego farmaceuty lub dietetyka. Data aktualizacji: również: Witamina C (kwas askorbinowy) – właściwości, rola i zastosowanie Witamina C na przeziębienie – czy pomaga w jego zapobieganiu i leczeniu? Ojciec się dowiedzieł, a że szkołę fundował, to fundusze się skończyły (a szkoła wcale nie :o) ). Dramat syna. Nie ma czym się naćpać teraz, do szkoły nie chodzi - praca? :scared: :Praca, hehe. Wpierdol po krótkiej wymianie argumentów. Eh, amfetamina na sniadanie dni niektórych w roku kalendarzowym, a dni tych niemało było cześć Sadole. Ciekawostka wydaje mi się, że może zainteresować obecne tu grono i zapewne niejeden ćpun spróbuje. Jenkem to narkotyk w formie gazu, utworzony w wyniku fermentacji odchodów człowieka. W połowie lat 1990-tych, docierały doniesienia, że to popularna używka wśród dzieci ulicy Zambii. Postanowiły one umieścić kał i mocz w słoiku i przykryć je balonem, na czas fermentacji w słońcu, a potem będą wdychać opary, które powstaną. Tak powstawał pierwszy jenkem. W listopadzie 2007 roku, nastąpiła panika moralna w Stanach Zjednoczonych. Pojawiły się powszechne doniesienia, że jenkem staje się popularnym narkotykiem rekreacyjnym, w średnich i dużych szkołach, choć prawdziwy zakres występowania używki w praktyce został podważony. Kilka źródeł donosi, że wzrost amerykańskiego zainteresowania tym zjawiskiem w mediach oparto na oszustwie i wadliwych badaniach internetu. Żeby nie zanudzać, wrzucę jeszcze anegdotkę. (pisownia oryginalna) "znam osobe ktora odwazyla sie sporbowac jenkem. ale to bylo dosc zabawne. w usa bylem i poznalem tam takiego niemca amatora narkotykow, jako ze pojawil sie bardziej doswiadczony polaczek to sie ucieszyl. zapoznalem go z wieloma substancjami, koks (jako proch i jako crack), DXM, grzyby, 2C-B, szalwia, oxycodone, fentanyl i rozne takie. pozniej uslyszalem o jenkem. mialem straszna ochote nie tyle sprobowac (ochote probowac cos takiego,hehe ;p) co zobaczyc jak ktos to probuje i czy to prawda, ze pozniej przez 2 tyg jedzie od niego gownem. nakrecilem go na to dosc skutecznie, tyle ze poszlismy o zaklad, ze jak on sprobuje to i ja. po paru dniach zaczalem sie denerwowac o siebie, bo bedac u niego pokazal mi butelke mountain dew big lyk z klocem w srodku plywajacym w szczynach z balonikiem na gwincie. wystawil to na slonce, jak mu kazalem, co by szybciej zrobilo sie "dobre". po 2 tyg balonik rzeczywiscie wygladal odpowiednio chyba. umowilismy sie ze zrobi to rano i spotkamy sie jakos pozniejszym ranem. ku mojemu zdziwieniu nie przyszedl. olalem sprawe, pomyslalem ze to zrobil i ma jakas dziwna jazde, ktorej nie moge sobie wyobrazic i ze jutro go zlapie a za 2 tyg sam bede musial to zrobic. rzeczywiscie, jutro juz sie spotkalismy, z czego nie ruszyl nawet tego tematu w ciagu godzinnej rozmowy. nie czujac smrodu powiedzialem, ze tego pewnie nie zrobil. spalil cegle i przyznal sie co dokladnie sie stalo, a mianowicie: wzial butelke zdjal z naslonecznionego dachu, zamknal sie w lazience, usiadl na kiblu, i przy zdejmowaniu balonika wszystko ulecialo, bo go naderwal, butelka sie przechylila i WYj***lA NA PODLOGE z cala zawartoscia, zostawiajac sporo szczyn i rozmoczonego gowna na jego spodniach i rekach. odruchowo od smrodu sie zrzygal przed siebie i na siebie po czesci, probujac wstac i ratowac sytuacje wypie**olil sie fachowo, jak przykazano w kazdej komedii - na plecy prosto w kaluze rozplywajacego sie jenkem... dalej tylko rzygal i rzygal i plakal z powodu wlasnej okrutnej porazki. po tej opowiesci powiedzialem jemu, ze jednak nie jest to to, na co sie umawialismy i ze moze jeszcze raz jak chce zebym ja tez to zrobil. moj poldowcipny ton wypowiedzi mu sie nie spodobal i od tamtego czasu zostalem okrzykniety vel fuckin polak. i cpali dlugo i szczesliwie. koniec."
Nasen. Nasen jest to lek, który wykazuje działanie uspokajające oraz nasenne. Za to działanie preparatu jest odpowiedzialna jego substancja czynna – Zolpidem. Lek ten pomaga zasnąć, wpływa na wydłużenie czasu trwania snu, a dodatkowo polepsza jego jakość, a także zmniejsza częstotliwość budzenia się w środku nocy.

Talk - Rozmowy [h]yperreala Przejdź do zawartości Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi. 8 / / 0 Witam serdecznie, Jestem nowy na tym forum (nie wiem nawet czy to dobre miejsce na forum), o hyperreal wiem od dawna i zawsze go podziwialem za poziom wiedzy jakimi dysponują tu użytkownicy. Od długiego w sumie czasu jestem chory na nerwice, myślę że około 2 lat choć nie bd się raczej zagłębiac w tym co mi przyszło z leczenia jej somatycznych objawów u każdej maści lekarzy. Przynajmniej 5 lat już pale mj.. Myślę że mogę powiedzieć z reguły 2-3-4 razy w miesiącu z okresami (choćby wakacyjnymi) palenia co dzień przez 2 tygodnie. Taaak dbalem dosyć mocno byle by nie przejarac sobie głowy bo przecież przyszłośc ważna rzecz a w chwili pisania tego potu został mi miesiąc do osiemnastki. Andrzeja i Mateusza próbowałem sporadycznie.. nigdy nie umiałem jakos się nimi zachwycić ale substancja psychoaktywna napewno warta zobaczenia i zrozumienia jej. Moje życie było dosyć spoko mimo nerwicy przeradzajacej się powoli w depresję. Noo było spoko albo poprostu nie umiem narzekać na to co mam. Tak więc było spoko aż do pewnego letniego dnia pół roku temu gdy dwaj nie zbyt mili i porywczy panowie postanowili mnie skontrolować gdy miałem akurat dyche przy sobie a oczy bagietmajstrom zabłysnely żywym ogniem premii1 gdy w domu znaleziono jeszcze 4 naboje od jakiejś randomowej broni myśliwskiej. Szczególy mogę sobie oszczędzic i to jak bardzo mnie zbeszczano czy też zrobiono ze mnie kryminaliste bo każdy jest napewno świadomy. Areszt, prokurator, dozory, poniżanie, częstsze przeszukania. Podejrzenia i testy narkotykowe w domu doprowadzily że w tym momencie apogeum tarcia mojej psychiki musiałem odstawic mj i wszystko inne choćby po to by nie trafić do zamkniętego ośrodka (kochana rodzina). Jak ktoś dotarł do końca to gratuluję. Od mj poprostu się oduzaleznilem ponosząc jeszcze większe szkody na psychice i samopoczuciu a jeżeli ktoś z was umiał by mi wskazać jaki kolwiek sposób na odurzenie się bądź dowolnego procha do rekreacji byle delikatnie czasem uciec myślami to był bym zobowiązany. Dodam jedynie ze fajnie by było aby były legalne bo.. No cóż jeszcze coś i prokurator mi złoży o 6miesiecy wniosek. Uwzględniam nawet jakieś majeranki z domestosami (poziom desperacji). Warto uwzględnic że niebawem bd u psychiatry na drugiej wizycie, na pierwszej dostałem propranolol ale jak sami Panowie wiecie.. To przybija 3 razy mocniej. Pozdrawiam. 542 / 35 / 0 Najłatwiej, tanio i dość fajnie (podobne do mj) - celuj w gałke muszkatołową - mielona Kamisa lub Apetity 20g (2 opakowania). Szukaj tylko tych 2-óch firm bo są sprawdzone i działają. 1311 / 167 / 0 polecam sport taki intensywny siłownia lub biegi interwałowe te drugie powodują dosyć przyjemną euforie chwilę po zakończeniu a jak chcesz coś co nie wyjdzie na testach to polecam efedrynę lub geranium są to substancje dostępne w necie wykorzystywane przez sportowców jako "preworkouty" lub spalacze tłuszczu a dają również kopa Uwaga! Użytkownik Anabolik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post. 11109 / 2090 / 0 Bieganie daje ogromną (proporcjonalną do zmęczenia) dawkę endorfin. Jest to niesamowity stan, od którego uzależnionych są miliony ludzi na świecie : ) Sam jestem w ciągu od miesiąca. Biegi interwałowe lepiej zostawić na później, bo to już "wyższa liga" wymagająca pewnych podstaw. Póki co dobiłem (dziś) do km i dopiero zastanawiam się nad takim urozmaiceniem. Poza samym "hajem" daje też szereg innych pozytywnych rzeczy - spala tłuszcz, poprawia sylwetkę, zwiększa kondycję i ogólnie uszlachetnia (nawet jest takie powiedzenie). Z dyscyplin sportowych właśnie bieganie daje największego kopa (tych, które próbowałem, a próbowałem wielu). Polecam też znaleźć kogoś, z kim można rywalizować (np na 5-10 km). Rywalizacja czyni bieganie jeszcze bardziej atrakcyjnym : ) 1311 / 167 / 0 jak nie mam pojęcia ja efedrynę z kofeiną mam w spalaczu T5 i nie narzekam a dlaczego ma wyjść jako speed? jezus_chytrus moim zdaniem nawet krótki trening interwałowy dla początkującego da więcej niż zwykle wolne bieganie kto twierdzi że od razu trzeba robić niewiadomo ile serii sprint/trucht ;-) na start każdy zrobi te 4serie na pewno to bedzie lepsze niż jedzenie przypraw jak ktoś tu zasugerował Uwaga! Użytkownik Anabolik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post. 3858 / 515 / 0 Gosc sie chce nacpac a tu sie rozwinela dyskusja o cpaniu biegania. Na [H] sie cpa narkotyki a nie sport :old: dlaczego nikt jeszcze nie polecil maczanek na pochodnych fenta albo konskich dawek rc lizergamidow :cheesy: Co sie z wami dzieje zanizacie poziom tego foruma "Only God can Judge me" 1864 / 698 / 0 Syntetyczne kanna będą lepsze, czochracza wymiatacza się najaraj. "Na nic mi terapia, mam zatrute złem DNA, genetyczny krwi sabotaż, samozwańczy świr..." 542 / 35 / 0 Czysty proch vapo jakiegoś mocnego kannacza, sypane od serca i zajebanie mocnego hita :diabolic: 223 / 26 / 0 No jak to czym? ACODIN to jest to! Gdy ci smutno jest i źle, do apteki udaj się Lista legalnego ćpania które próbowałem i polecam: - DXM w tabletkach i syropach na kaszel - gałka muszkatałowa - nasiona wilca (do kupienia w ogrodniczym) - alkohol (szkodzi zdrowiu :old:) Tego nie próbowałem ale jeśli bardzo chcesz: - kodeina w lekach przeciwbólowych (opiatyy będziesz jak Rysiek Riedel) - pseudoefedryna w lekach na przeziębienie - proszek do mycia cipy (benzydamina) - leki na chorobę lokomocyjną (dimenhydrynat) Mam nadzieję, że pomogłem. A i pamiętaj narkotyki to ZŁO (konieczne ). You're an addict. So be addicted. Just be addicted to something else. Choose the ones you love. Choose your future. CHOOSE LIFE !!! 542 / 35 / 0 ^ ładna lista, dość wyczerpująca z takich łatwo/szybko dostępnych. Można dopisać jeszcze mak > przepłuczka , ale to już deko wyższa szkoła yazdy. Cudu nie będzie, bo do niego daleka droga, jednak chciałabym wam przybliżyć temat, który usilnie zgłębiam, poszukując źródła problemów mojego syna. Jako matka, osoba niedoświadczona w sferze zażywania narkotyków, poruszam się w tym świecie tylko i wyłącznie obserwując i wyciągając własne wnioski, nieco po omacku. Do napisania tego tekstu skłoniło mnie pewne wydarzenie, które otworzyło mi oczy na problem braku edukacji i teraz uwaga: wcale nie tylko wśród dzieci, a osób, które te dzieci na co dzień mają za zadanie leczyć. Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów. Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach. Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.

Plan podróży tutaj po prostu grupuje rzeczy, aby dać Ci wyobrażenie o tym, jak można zoptymalizować dni, ale iść we własnym tempie. Tak więc, bez zbędnych ceregieli, oto mój sugerowany pięciodniowy plan podróży po Nowym Jorku z moimi ulubionymi rzeczami do zrobienia w Wielkim Jabłku: Przegląd trasy. Dzień 1 : Statua Wolności Jeśli zajrzysz na fora dla zwierząt domowych, jest wiele wątków na temat osób, które mają zwierzaka, który przypadkowo połknął marihuanę. Zwykle jest to opowieść o biwakowaniu, gdzie pies połknął znalezioną na ziemi karaluchę. Albo zwierzę dostało się do jedzenia, które zostało na stole, a następną rzeczą, którą wiesz, jest to, że wierny czworonożny nie zachowuje się dobrze. Jeśli posiadasz psa lub kota i masz w domu medyczną marihuanę, prawdopodobnie zastanawiałeś się, czy Twój zwierzak rzeczywiście może być na haju. Mogą. Ale doświadczenie zarówno psychologiczne, jak i objawowe dla twojego zwierzaka może być niewygodne. A w przypadku mniejszych zwierząt spożywanie konopi indyjskich (w dowolnej postaci) może zagrażać życiu. Objawy u psów i kotów (a nawet ptaków domowych) są podobne, a konopie indyjskie mogą być dla nich toksyczne. Oto kilka faktów, o których być może nie wiedziałeś o ochronie swojego zwierzaka przed krzywdą. Chociaż kannabinoidy mogą mieć pozytywny wpływ na zdrowie ludzi, mogą powodować poważne problemy dla zwierząt domowych. Liczba przypadków zatrucia zwierząt domowych wzrosła wraz z legalizacją medycznej marihuanyWszyscy widzieliśmy filmy, w których ktoś uważa, że dmuchanie dymem w twarz psa jest zabawne. W końcu, jeśli masz zamiar czuć się zrelaksowany, twój futrzany przyjaciel też powinien, prawda? Prawda jest taka, że Twój pies na pewno zostanie odurzony konopiami. W rzeczywistości twój pies ma więcej receptorów kannabinoidowych niż ty, dlatego marihuana może mu poważnie zaszkodzić. Toksykoza zwierząt domowych, psy i chwasty, lekarze marihuanyIstnieje korelacja między incydentami zatrucia marihuaną u psów w domach, w których jest jeden lub więcej zarejestrowanych pacjentów leczonych marihuaną. Na przykład w jednym badaniu przeprowadzonym w Kolorado odnotowano przypadki zatrucia konopiami u psów w dwóch szpitalach weterynaryjnych. W latach 2005–2010 liczba przypadkowych przypadków przedawkowania psów wzrosła czterokrotnie w porównaniu z normalną średnią roczną. W badaniu w Colorado dwa psy, które spożywały masło z dodatkiem skoncentrowanego THC klasy medycznej, zmarły. Jaki rodzaj marihuany stanowi największe zagrożenie dla Twojego zwierzaka?Konopie medyczne, które są w postaci całych kwiatów lub surowych (pączków), stanowią niewielkie zagrożenie dla zwierząt domowych. Może powodować rozstrój żołądka. Ale ponieważ konopie nie ulegają dekarboksylacji, THC i pełna moc kannabinoidów nie są obecne. Twój pies nie będzie czuł się dobrze po spożyciu surowej konopi, ale średnio w ciągu 24 godzin powinien pozbyć się związków chemicznych i zacząć regenerować się. Inne formy medycznej marihuany, takie jak nalewki lub produkty spożywcze, są wytwarzane z konopi dekarboksylowanych. Oznacza to, że do aktywacji THC i pełnej mocy kannabinoidów użyto ciepła. Kiedy podajesz krople nalewki lub spożywasz jadalny napój z THC, generalnie odczuwasz pełny efekt w 15-30 minut. Zjedzenie „karalucha” może nie wyrządzić wiele szkód, ale dostanie się do worka żelków lub pełnego worka zioła może stanowić zagrożenie dla życia psa. Twój pies nie jest w stanie odróżnić masła od budderu od brzydkiego, ale pachnie świetnie! Wysokie stężenie THC zwiększa ryzyko śmierci w wyniku wstrząsu toksycznego i niewydolności narządów. Co się dzieje, gdy pies spożywa konopie?Wchodzisz do sypialni lub salonu i widzisz, że Twój pies znalazł medyczną marihuanę. Trudno nie panikować, ponieważ tak naprawdę nie można powiedzieć, jak wpłynie to na twojego zwierzaka. Ponieważ psy mają więcej receptorów kannabinoidowych niż ludzie, nie będzie on na haju tylko po spożyciu konopi. Będzie miał stresujący, niewygodny i wywołujący panikę haj. Czy kiedykolwiek zażyłeś „za dużo” marihuany? Tak, jest coś takiego. Kiedy palisz lub jesz zbyt dużo pokarmów, możesz przekroczyć próg relaksu i komfortu, w miejsce mdłości i zawrotów głowy. Możesz uzyskać ekstremalną suchość w ustach; okropny ból głowy i nie będziesz chciał się ruszać. Chyba że idzie z kanapy do łóżka, bo czujesz się okropnie. Każda ekspozycja na konopie indyjskie (nawet niewielkie ilości) jest taka sama dla Twojego psa. Najgorszy, wysoki, jak nigdy dotąd. Jeśli masz starszego psa lub takiego, który cierpi na lęk lub epilepsję, odurzenie konopiami indyjskimi może prowadzić do napadu lub udaru. Jak roślina, która ma tak wiele korzystnych dla zdrowia właściwości, może być tak toksyczna? Sativa L nigdy nie wyewoluowałaby na wolności, gdyby nie miała jakiegoś mechanizmu obronnego. Toksykologia to obrona, która pozwoliła mu przetrwać pożarcie przez każdego roślinożernego i wszystkożernego, który przeszedł obok. Sprytne, prawda? Niektóre rośliny są trujące. Dla ssaków z dużą liczbą receptorów kannabinoidowych marihuana jest toksyczna. Efekty są zwielokrotnione u psów, a nawet małe dawki marihuany mogą wywołać objawy, które są nieprzyjemne i prawdopodobnie niebezpieczne dla twojego psa. A co z produktami CBD dla zwierząt domowych? Dlaczego nie są też toksyczne?Istnieje wiele produktów CBD sprzedawanych właścicielom zwierząt domowych, które mogą poprawić samopoczucie Twojego psa lub kota. Olej CBD to jeden z najskuteczniejszych sposobów dostarczania zdrowych kannabinoidów, które mogą pomóc Twojemu zwierzakowi na wiele sposobów. Układ endokannabinoidowy (ECS) występuje u wszystkich ssaków. Ten system biologiczny jest odpowiedzialny za różnorodne funkcje, w tym snu, odpowiedzi układu odpornościowego, pamięci i funkcji poznawczych i nie tylko. Każdy ssak na roślinie ma receptory CB1 i CB2. Receptory CB1 i CB2 oddziałują również z kannabinoidami pochodzenia roślinnego. Nie tylko marihuana zawiera naturalnie występujące kannabinoidy. Inne produkty, takie jak ciemna czekolada, również mogą naśladować kannabinoidy. Stworzenie toksycznej reakcji jest jednym z powodów, dla których czekolada o wysokiej zawartości kakao jest toksyczna (a czasem śmiertelna) dla psów. zwierzęta domowe i CBD, olej cbd, lekarze marihuanyJeśli kannabinoidy mogą być toksyczne dla psów i kotów, dlaczego produkty CBD dla zwierząt są bezpieczne? Kupując legalne produkty CBD, muszą one mieć stężenie poniżej 0,30% THC. Olej CBD dla zwierząt zapewnia wszystkie zalety kannabinoidów bez toksyczności, której zwierzęta doświadczają przy wyższych dawkach THC. Olej CBD dla zwierząt może promować dobre samopoczucie poprzez: Zmniejszenie stanu zapalnego i bóluUspokajające drżenie mięśni (jak epilepsja)Zmniejszenie lęku i stresu (lęk przed separacją lub burzą)Zmniejszenie nudności i pobudzenie apetytu (starsze psy pod opieką hospicjum)Poprawa funkcjonowania układu odpornościowegoProdukty dla zwierząt domowych CBD są nie tylko bezpieczne, ale mogą być korzystne dla psów w wieku podeszłym. Właściciele zwierząt domowych mogą zdecydować się na codzienne uzupełnianie diety, aby rozwiązać problemy zdrowotne i poprawić jakość życia swojego psa lub kota. Co powinieneś zrobić, jeśli Twój pies lub kot spożywał konopie?Nie zostawiaj swojego zwierzaka samego. Większe psy mogą czasami lepiej tolerować konopie, ale będą wykazywać skutki uboczne. Psy mogą wydawać się ospałe i mieć nudności, wymioty i biegunkę. Zachęć swojego zwierzaka do picia wody i spróbuj zjeść coś mdłego (dobrym wyborem są jajka lub ryż). Może to pomóc organizmowi usunąć nadmiar kannabinoidów z przewodu pokarmowego i pomóc Twojemu zwierzakowi przejść przez nagły wypadek. Pamiętaj, że Twój pies ma odruch wymiotny, który ma na celu zwrócenie wszystkiego, co jest szkodliwe. Więc chwyć mopa! Są szanse, że Twój pies będzie próbował zwymiotować marihuanę, a sprawy mogą stać się dość nieporządne. Jeśli Twój zwierzak straci przytomność lub zacznie wyrażać panikę lub poważne objawy niepokoju i niepokoju, natychmiast zabierz je do weterynarza. Psy, które przedawkowały marihuanę, mogą mieć zawał serca, udar lub zapaść w śpiączkę. Leczenie toksyczności w gabinecie weterynaryjnym obejmuje użycie węgla aktywowanego i dożylne nawadnianie. Marihuana jest bardzo wysuszająca dla psów, więc Twój weterynarz będzie chciał zatrzymać go na noc do obserwacji. Zawsze przechowuj marihuanę medyczną w bezpiecznym miejscu, aby chronić zwierzęta i dzieci przed przypadkowym spożyciem. Rozważ zainwestowanie w pojemnik zabezpieczony przed dziećmi. Jeśli dziecko nie może się do niego dostać, jest szansa, że zabezpieczy również twój schowek przed czworonożnymi najeźdźcami.
Weź udział w sondzie Można naćpać się kokainą przez odbyt? w Zapytaj.onet.pl. Pytania . Wszystkie pytania; Czym można się naćpać.? 2011-09-12 21:53:43;
Ja dwa razy próbowałem bielunia i to potężna roślina. Za pierwszym razem byłem po prostu upizgany i jedyne co widziałem, a czego tam nie było - to stojąc w kuchni i patrząc przez okno, jak się oglądałem na pomieszczenie, widziałem tam domowników na ławeczce pod ścianą (jedno obejrzenie - byli, drugie - nikogo i tak w kółko, tylko zawsze pojedynczo). Na drugi dzień, drugi raz i wszyscy w domu czekali na jazdy, a ja grzecznie poszedłem spać i wtedy się zaczęło. Wstałem, obsikałem drzwi parce, która zajmowała mniejszy pokój (kiedyś był mój), wchodzę do tegoż pomieszczenia. Zaczynam szperać między ciuchami, szukając. Chłopak z tego pokoju pyta: -Szukasz czegoś? Pomóc ci coś znaleźć?- a ja na to: -Kociołek, kołek, suszarka fotograficzna... -Ale tu tego nie ma - już miał ze mnie niezłą polewę Ja z pełną powagą: -Pozwól że sam to ocenię! Po czym wlazłem do jego dziewczyny do łóżka. Wyciągnął mnie z niego i po tym już naprawdę grzecznie poszedłem spać. Także: bieluń to moc, której nie można lekceważyć. Moje jazdy były zabawne i lajtowe, ale kumpel narobił przypału na cały blok chodząc po sąsiadach i opowiadając jakie to niby pierdoły się w domu działy, oczywiście wszystko nieprawda, ale po bieluniu mózg nie potrafi odróżnić prawdy od majaków. Substancja może być niebezpieczna dla życia, ale moim zdaniem nie jeśli chodzi o samą substancję (choć to kwestia tolerancji i odporności), tylko w pełni realne halucynacje. Ostrożnie z daturą!
Najczęstszą chorobą, którą można złapać poprzez pocałunek, jest mononukleoza zakaźna. Uważaj na osoby z boreliozą i kleszczowym zapaleniem mózgu, ponieważ kleszcze mogą przenosić choroby drogą pokarmową i przez kontakt z zarażoną śliną. Zapalenie wątroby typu B i C również może przenosić się przez ślinę.

zapytał(a) o 14:06 Czym mogę sie nacpac?? Chce sie nacpac! mieć faze!! co dzisiała jak acodin?? np. ezedorant? cos takiego co napewno mam w domu? ps. jezele bedą komentarze typy,, debilka z ciebie '' to daje minus 5 !!! Odpowiedzi pokrój sobie banana na cienkie plasterki i daj na rozgrzaną czystą patelnie i wdychaj te opary Faza jak po zmieszaniu amfetaminy z marihuaną chcesz sie naćpać to weź gałkę muszkatałową i połknij sporo Dezodorantem (napsikaj dużo na koszulkę/jakiś materiał i wdychaj). Chuczy w uszach i masz wrażenie,że się kręcisz w koło. Może niezbyt wyrafinowany odlot,ale zawsze to potem głowa detox18 odpowiedział(a) o 18:05 Acodin w opakowaniu masz 30 tab. na pierwszy raz bierzesz np 10 , czujesz się jak pijany tylko bez kaca głowa tez nie boli zaczyna działać po godz. humor tez jest świetny i w ogóle fajnie jest , trochę się po tym śpi jak przestanie działać , na drugi raz trzeba już więcej tabletek. blocked odpowiedział(a) o 23:21 ćpając dezodorant czyli przez koszulkę pryskasz i wciągasz wszystko podobno działa. Bakó odpowiedział(a) o 14:08 krople do nosa wypić trroszeczę... mialem wczoraj taką faze jak po marihuanie! W bitej śmietanie w spreju masz podtlenek azotu. Jak już zjesz całą, to wciągnij ten gaz. aviomarin+cola=odlotaviomarin+piwo=odlot tylko że większy frycu14 odpowiedział(a) o 16:18 kup sobie szałwie herbatę w torebkach wysyp 5 torebek to jakiegoś pudełeczka plastikowego potem weź czysty kubek i nawrzucaj tam byle jakich lekarstw byle po 3 każdego tak z 10 tabletek żeby ogl było potem zalej to 1 kieliszkiem zmywacza do paznokci i trochę wody utlenionejjak się wszystko całkiem rozpuści zalej tym szałwię i możesz dosypać do tego nawet majeranku jak wolisz oraz tytoniu potem postaw to na grzejnik i poczekaj aż wyschnie efekt to takie halucyny ze masakra Letarga odpowiedział(a) o 21:12 Hmm..:*Antidol 15, zacna ekstrakcja paracetagowna z kodeiny-> [LINK]tylko podzialac moze dopiero za drugim bądz trzecim razem, bo u niektorych to jest to cale "wyrabianie receptorów".*Acodin, na pierwszy raz 9, 10 tabsow, na pewno cos poczujesz. Ale po nim szybko tolerancja rośnie czyli za kazdym nastepnym razem troche wiecej*galka muszkatalowa 2, 3 paczki trzymu cholernie dlugo x)*klej butapren*Sudafed- 3, 4 tabsy na poczatek.(pseudoefedryna). Na niektorych dziala pobudzajaco na niektorych wrecz przeciwnie x)milego x) Dianka. odpowiedział(a) o 00:50 Hmm 1. Dezodorant- wciągasz przez ręcznik (koszulke, itp .) . 2. Acodin - ale tego nie polecam . Na początek tylko 10-15 tabletek . 3 .Gałka Muszkatołowa - w dużej ilości z góry mowie że nie dobre . 4. Bananem - jak pisali wcześniej . miss2012 odpowiedział(a) o 16:09 Kilka substacji powodujących odmienne stany i dostępnych bez większych problemów jest opisanych na tej stronie [LINK] LoLek126 odpowiedział(a) o 20:10 bierzesz bita smietane do lodówki na 1 godz. po godz. wyjmujesz w normalnej pozycji spustem do gory zaciągasz sie ok. 2 sek. pamietaj aby nie naciskac spustu do oporu. dopelniasz powietrzem aby nie zejsc. trzymasz gaz w plucach i liczysz do 10 pozniej gaz do jakiegos balona i spowrotem zaciągasz sie z tego balona, dopelniasz powietrzem i liczysz do 10 i znów do balona, zaciagasz sie z tego balona i tak kilka razy nastepnie zaczynasz drugi wdech ze smietany i znów 10 z balona trzeci ze smietany jesli wogole troche gazu zostało. jesli leci juz smietana oznacza to ze nie ma juz gazu. a efekty: halucynacje, smieszne wizje, smiech z niczego, dezorientacja, falowanie lub kręcenie obrazu. ogólnie fajnie. polecam! Rozbij zozola i wciagnij ten proszek taki odlot jak po maryśce blocked odpowiedział(a) o 19:42 w tv mowili ze kokaina jest 10 razy slabsza niż sól do kąpieli . wcignij torsze . nie duzo . do nosa najwiecej garstke , wiecej cie zabije.. Znacie coś jeszcze prócz tego ? :P Ty się lepiej [CENZURA] w łeb [CENZURA] a nie za ćpanie się bierz [CENZURA] kolejny kretyn który w końcu coś przedawkuje i zdechnie jak pies w męczarniach chcesz się naćpać to zbierasz 40 na gieta i masz normalną fazę bez żadnych badtripów Pozdrawaim... Zakeh odpowiedział(a) o 16:07 Płyn do mycia naczyń (i wszelkie inhalanty). Wyciśnij trochę na folię i wdychaj to. Im dłużej to robisz i trzymasz w płucach, tym lepszy odlot. Sprężone powietrze to działa tak bierzerz kilka buchow pod rząd ale nie mozesz oddychac w tym czasie masz niedotleniony mózg i masz halucynacje wielkie Nemezi odpowiedział(a) o 08:33 Acodin ale uzależnia. Ja biorę Gripex max 10 tab i jest super. Trochę jest co nie dobrze ale nie musisz coraz więcej brać jak w przypadku acodinu Kup Acodin czytaj:akodin Możesz kupić w aptece bez recepty około 10/15 zł faza jak po amfie ale nie bierz więcej niż 10/15 tabletek kubson05 odpowiedział(a) o 12:08 weź kup se gaz do zapalniczek mały kosztuje od 3 do 4zł i musisz zaciągnąć sie tym ze 3,4 buchy a jak chcesz mieć wielką faze to z 20,30 razy wciągnij ale możesz tak być naćpany że sie wywalisz, i jak kupisz gaz i wciągniesz go to już nie kupuj w tym samym tygodniu. Kup se jakies lsd po tym to odlecisz w [CENZURA], zobaczysz starożytnych rzymian XDD M(\'C)G odpowiedział(a) o 12:46 Ciekawy sposób naćpania się to wciąganiu gazu do napełniania zapalniczek. Efekt to uczucie pijaństwa (bez kaca czy bólu głowy) i wrażenie napalenia się marichuany. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub

Pojawiają się też wątpliwości czy godzinne odstępy w ciągu dnia nie zaszkodzą naszemu naparowi. Jakie można robić odstępy między kolejnymi parzeniami Yerba mate? Po pierwsze, trzeba pamiętać, że po pierwszym zalaniu, Yerba Mate nasiąka wodą i właściwie już nie można tego procesu odwrócić.
Aby było jasne, (prawdopodobnie) nie zostaniesz super upalony pijąc mleko z kiefu z procesu gotowania w młynku. W rzeczywistości możesz wcale nie być na haju (w końcu nie mówimy tutaj o dużej ilości THC). Czy gotowanie młynka działa? Gotowanie w mleku doskonale sprawdza się w przypadku tego, czego szuka OP. Wszystko, co musisz zrobić, to zanurzyć cały młynek i mieszać go przez kilka minut, aby THC się wchłonął, a następnie wyjąć młynek i umyć go w zlewie. Jedyną trudną rzeczą jest usunięcie całego mleka z ekranu, jeśli ma łapacz kiefu. Czy mogę włożyć młynek do wrzącej wody? Inną opcją jest umieszczenie młynka we wrzącej wodzie na kuchence. Jeśli wybierzesz drogę z wrzącą wodą, rozdziel kawałki młynka, umieść je razem w dużym garnku z wodą i zagotuj. Następnie zdejmij garnek z ognia i pozwól mu ostygnąć przez 10 minut. Czy można palić pozostałości po młynku? Kief można wędzić, zwinięty w skręta lub z miski i pamiętaj tylko, że szybko się spali. Większość ludzi posypuje marihuanę odrobiną kiefu i zwija ją lub miesza z tytoniem. Jak czyścić młynek w domu? Napełnij pojemnik wystarczającą ilością alkoholu izopropylowego, aby całkowicie zanurzyć wszystkie części młynka. Pozwól młynkowi namoczyć się przez 20-30 minut i co jakiś czas mieszaj pojemnikiem, aby rozbić resztki roślin. Wylej alkohol i użyj pędzla o sztywnym włosiu do wyszorowania młynka. Czy możesz ugotować mleko? Gotowanie surowego mleka zabija drobnoustroje i sprawia, że ​​mleko jest bezpieczne do picia. Mleko pasteryzowane można bezpiecznie pić na zimno, ale gotowanie może przedłużyć jego trwałość. Jeśli potrzebujesz tylko podgrzać mleko do gotowania lub cieszyć się ciepłą filiżanką, parzenie jest szybsze i łatwiejsze. Czy mogę ugotować plastikowy młynek? Do czyszczenia plastikowego młynka zalecamy gotowanie wody lepiej niż alkohol lub inne rozpuszczalniki. … W tym przypadku wrząca woda nie rozpuszcza żywicy, ale ciepło pomaga na tyle, aby ją zmiękczyć, dzięki czemu jej wydobycie przez pocieranie zajmuje mniej czasu. Co znajduje się na dnie mojego młynka? Łapacz kiefu odnosi się do dolnej komory pod ekranem, w której zbiera się cały silny kryształowy kief zrzucony z pąków w procesie mielenia. Możesz zgarnąć kief i dodać go do górnej części miski lub użyć go później do wyciskania własnego haszyszu lub gotowania potraw. Co robisz z młynkiem Kief? Posyp kief na jeszcze ciepłe pąki lub pokryj pąki w kąpieli kief za pomocą szczypiec. Pozwól stwardnieć, a następnie ciesz się nimi, rozbijając je ręcznie i wsypując je do miski (jeśli to możliwe, unikaj używania młynka, ponieważ młynek rozbije je zbyt drobno i pokona cel tworzenia cudownej skały księżycowej). Dlaczego w moim młynku jest kostka do gitary? Wiele młynków jest dostarczanych z przyborami, które mają pomóc zeskrobać zioła w stosy, ale niektóre z nich nie spełniają swojej roli. W tym miejscu pojawia się twoja kostka gitarowa, która pozwala wykorzystać wszystkie twoje zioła i jednocześnie grać kilka utworów najwyższej jakości. Jak wydobyć kryształy z młynka? Kief w młynku zostanie usunięty przez alkohol. Po odstawieniu na chwilę, możesz wziąć alkohol i wlać go do naczynia Pyrex. Niech alkohol w naczyniu wyparuje, aż zostanie tylko kief z młynka. Zeskrob go i możesz go uzupełnić miską lub po prostu wypalić. W jakiej temperaturze gotuje się mleko? Temperatura wrzenia mleka krowiego wynosi około 203 ° F (95 ° C) (1). Oznacza to, że jeśli dodajesz mleko do przepisu, który będzie ugotowany lub upieczony, na przykład na budyń lub ciasto, technicznie osiągnie ono temperaturę wrzenia podczas procesu gotowania. Jeszcze jako nastolatek stoczył się do poziomu "hardcore'owego menela", a jego "nieładną, brudną gębę" w Pucku kojarzyli wszyscy. Na koncie ma ponad 20 wyroków. To sąd skierował go do Wśród dziwnych rozmów, jakie odbyłem w swoim życiu, wiele z najdziwniejszych miało miejsce podczas badań nad moją książką Rational Mysticism z 2003 roku, która bada doświadczenia religijne i inne egzotyczne stany świadomości. A jedna z najdziwniejszych dotyczyła brytyjskiej arystokratki, Amandy Feilding, Countess of Wemyss and March. Amanda Feilding, brytyjska hrabina, która wspiera badania nad psychodelikami, wychwalała również korzyści płynące z trepanacji dla rozszerzenia świadomości. Fot: Beckley Foundation. Moja wymiana zdań z Feilding przyszła mi na myśl po tym, jak przyjaciel wysłał mi link do jej profilu w The Guardian, który jest zdecydowanie najfajniejszą gazetą na świecie (sorry New York Times, nie jesteście nawet blisko). Poznałem Feilding w 2001 roku na konferencji „Altered States of Consciousness,” na Uniwersytecie New School na Manhattanie. Rozmawiając na przyjęciu, znalazłem się na pogawędce z wysoką, szczupłą, elegancką kobietą, która mówiła z brytyjskim akcentem. Powiedziała, że nazywa się Amanda Feilding. Prowadziła Fundację Beckleya, organizację non-profit, która finansowała badania nad psychodelikami. Znałem niektórych z naukowców, których wspierała. W latach sześćdziesiątych, jak mi powiedziała, poznała holenderskiego chemika, Barta Hugesa, który zainteresował ją nie tylko psychodelikami, ale także trepanacją, starożytną techniką polegającą na wierceniu dziur w czaszce. Feilding zapewniała mnie, że posiadanie dziury w głowie rozszerza świadomość i wzmacnia działanie psychodelików. W 1970 roku, kiedy miała 27 lat, nakręciła film, na którym wierciła sobie dziurę w głowie. Niektóre gwiazdy rocka obejrzały ten film i zaintrygowały się trepanacją (o ile pamiętam, nie mogę znaleźć moich notatek z tego spotkania). Feilding kontynuowała poddawanie się trepanacji od 1970 roku. Powiedziała, że kość i skóra stopniowo odrastają, zamykając otwór, więc od czasu do czasu trzeba go ponownie wywiercić. Nie mogła dostać brytyjskiego lekarza, który mógłby ją poddać trepanacji, ale znalazła lekarza w Egipcie, który chciałby to zrobić. Zapytałem, tak delikatnie jak to możliwe, czy ma teraz dziurę w głowie. Powiedziała, że tak. Zapytałem, czy mogę zobaczyć jej dziurę. Odgarnęła włosy z czoła. Zauważyłem małe wgłębienie w jej skórze, tuż pod linią włosów. Jak już mówiłem, to była dziwna rozmowa. The Guardian cytuje Feildinga wychwalającego korzyści płynące zarówno z psychodelików, jak i trepanacji. Ta ostatnia, jak przypuszcza, „poprawia poziom krążenia krwi w mózgu do poziomu z dzieciństwa. Z każdym uderzeniem serca do mózgu napływa więcej krwi, a także zwiększa się wypłukiwanie toksyn. Sugerowałbym, że marihuana i psychodeliki robią to samo, ale na wyższym poziomie. Istnieją inne techniki, które mogą to osiągnąć, jak jogiczne oddychanie czy osteopatia czaszkowa, ale trepanacja jest trwała.” Odkąd poznałem Feilding, chciałem zobaczyć film z 1970 roku, na którym wierciła sobie dziurę w głowie. Byłem więc zachwycony, gdy przeczytałem w The Guardian, że fragment filmu, który Feilding nazywa „Heartbeat in the Brain”, został umieszczony na YouTube. Film pokazuje 27-letnią Feilding obcinającą sobie włosy przed autotrepanacją, a następnie po niej, z twarzą pokrytą krwią i zabandażowaną głową. W przemówieniu, Feilding – swoim pięknym głosem z Downton Abbey – wyraża nadzieję, że jej film zainspiruje badania potrzebne do tego, aby trepanacja została przyjęta jako standardowa praktyka medyczna przez brytyjską Narodową Służbę Zdrowia. „Nie jestem zwolenniczką autotrepanacji,” mówi w komunikacie. „Uważam, że powinna być ona wykonywana przez lekarzy.” Uznaj się za ostrzeżonego. Dalsza lektura: „As Psychedelic Revival Rolls On, Don’t Downplay Bad Trips.” „Does Psychedelic Therapy Exploit the Placebo Effect?” „DMT jest w twojej głowie, ale może być zbyt dziwne dla psychodelicznego renesansu.” „Co powinniśmy zrobić z naszymi wizjami nieba i piekła?” „Moja podróż po ayahuasce.” „Podróż w miejsce narodzin LSD: A Story for 'Bicycle Day'” „Wątpliwości Alberta Hofmanna, odkrywcy LSD, dotyczące psychodelików” „Mój lunch z chemikiem psychodelicznym Sashą Shulginem.” „Czy guru psychodelii Terence McKenna oszukiwał w sprawie przepowiedni na 2012 rok?” Re: Najgorsza rzecz jaką zrobiliście, by sie naćpać. Nieprzeczytany post autor: cosiezemnastalo » ndz maja 01, 2016 7:03 pm Sprzedałam wszystkie złoto jakie miałam w domu, monety złote, laptopa, telefony. Depakine to lek, który po zastosowaniu działa w celu zahamowania drgawek organizmu. Jest on przepisywany na receptę w postaci tabletek o przedłużonym uwalnianiu i podawany w przypadku ataków padaczki. Poniżej można zapoznać się z krótkim opisem specyfiku. spis treści 1. Depakine – działanie 2. Depakine – skład 3. Depakine – skutki uboczne 4. Depakine – dawkowanie 5. Depakine – opinie 6. Depakine – zamienniki rozwiń 1. Depakine – działanie Działanie Depakine polega na hamowaniu napadów padaczkowych: klonicznych, tonicznych, toniczno-kloniczne, nieświadomości, miokloniczne i atoniczne. Napady częściowe, które są lub nie są wtórnie uogólnione. Preparat można stosować u dorosłych i dzieci, zarówno w monoterapii, jak i w skojarzeniu z innymi lekami przeciwpadaczkowymi. Zobacz film: "Pierwsza pomoc przy napadzie padaczkowym" Ponadto preparat Depakine stosuje się w przypadku profilaktyki choroby afektywnej dwubiegunowej w przypadku nieskuteczności preparatów litu, karbamazepiny. 2. Depakine – skład W skład Depakine wchodzi kwas walproinowy oraz walproinian sodu. Mechanizm działania kwasu walproinowego oraz walproinianu sodu jest złożony i nie został całkowicie zbadany. Kwas walproinowy wpływa na neuroprzekaźniki pobudzające oraz może działać bezpośrednio na kanały sodowe i potasowe w błonach komórkowych neuronów. Poprawia koordynację wzrokowo-ruchową i zdolności koncentracji. Szybko i prawie całkowicie wchłania się z przewodu pokarmowego. 3. Depakine – skutki uboczne Skutki uboczne stosowania preparatu Depakine mogą powstać w wyniku nadwrażliwości na walproinian sodu lub na którąkolwiek substancję pomocniczą. Z uwagi na realne ryzyko wystąpienia ciężkich zaburzeń czynności wątroby, które mogą zakończyć się zgonem, należy dokładnie rozważyć konieczność zastosowania preparatu u niemowląt i dzieci w wieku poniżej 3 lat, zwłaszcza z padaczką o ciężkim przebiegu i w połączeniu z uszkodzeniem mózgu, opóźnionym rozwojem psychomotorycznym i metaboliczną lub genetyczną chorobą zwyrodnieniową. Nie zaleca się stosowania Depakine u pacjentów z niedoborem enzymów cyklu mocznikowego a także w przypadku wystąpienia objawów uszkodzenia wątroby i trzustki. U pacjentów stosujących leki przeciwpadaczkowe odnotowano przypadki występowania myśli i zachowań samobójczych. Dlatego też pacjenci przyjmujący preparat powinni znajdować się pod stałą kontrolą lekarską. Warto wiedzieć: Depakine może spowodować zaburzenia funkcjonowania przewodu pokarmowego w postaci zmniejszenie łaknienia, nudności, wymioty, biegunkę, bóle brzucha, zaburzenia czynności wątroby i trzustki. Mogą wystąpić również: przejściowe wypadanie włosów, wysypki skórne, drżenia, senność, na przemiennie z pobudzeniem. Ze względu na możliwość wystąpienia senności w trakcie kuracji preparatem Depakine należy zachować ostrożność podczas prowadzenia pojazdów i obsługiwania urządzeń mechanicznych. 4. Depakine – dawkowanie Depakine należy przyjmować w trakcie posiłku. Dawkę i częstotliwość przyjmowania leku ustala lekarz. Dorośli i młodzież Depakin powinni stosować w następujących ilościach: 20-30 mg/kg masy ciała na dobę. Niemowlęta i dzieci: 30 mg/kg masy ciała na dobę. Leczenie Depakine pacjentów otrzymujących inne leki przeciwpadaczkowe należy wprowadzać stopniowo, osiągając optymalną dawkę leku w ciągu 2 tygodni, a następnie stopniowo zmniejszać dawki innych leków przeciwpadaczkowych, jednocześnie kontrolując objawy choroby. U pacjentów, którzy nie przyjmują innych leków przeciwpadaczkowych dawkę Depakine należy zwiększać co 2-3 dni w celu osiągnięcia optymalnej dawki leku w ciągu około tygodnia. U pacjentów z niewydolnością nerek może okazać się konieczne zmniejszenie dawki leku. Podczas leczenia nie należy spożywać alkoholu. Nie należy też nagle odstawiać leku. 5. Depakine – opinie Opinie o Depakine zależą od tego w jaki sposób preparat działa na organizm pacjenta. Zawsze w przypadku gdy nie zauważamy poprawy lekarz może zaproponować zwiększenie dawki leku bądź jego zamianę na inny preparat po którym pacjent będzie czuł się lepiej. 6. Depakine – zamienniki Zamienniki Depakine powinny zostać przypisane przez lekarza po obserwacji oraz konsultacji z pacjentem. Wówczas można znaleźć następujące preparaty: Absenor, Convival Chrono, Convulex, Convulex, Convulex 150, Convulex 300Depakine syrop, Orfiril 150, Valproic Acid Er-Apc 300, Valprolek 300, Valpro-Ratiopharm Chrono 500. Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki. polecamy .
  • 84my41knfq.pages.dev/913
  • 84my41knfq.pages.dev/120
  • 84my41knfq.pages.dev/829
  • 84my41knfq.pages.dev/417
  • 84my41knfq.pages.dev/11
  • 84my41knfq.pages.dev/83
  • 84my41knfq.pages.dev/86
  • 84my41knfq.pages.dev/246
  • 84my41knfq.pages.dev/735
  • 84my41knfq.pages.dev/25
  • 84my41knfq.pages.dev/324
  • 84my41knfq.pages.dev/332
  • 84my41knfq.pages.dev/329
  • 84my41knfq.pages.dev/277
  • 84my41knfq.pages.dev/655
  • czym można się naćpać