Jak uszyć czapkę z kołnierza . 2022-06-08. przydatne. 7 miesięcy ago; 0. Często w odległych szafach znajdują się złoża niepotrzebnych rzeczy. Wśród nich

Jak uszyć czapę? Warto wiedzieć, jak zrobić to samodzielnie – to w końcu niezwykle praktyczna część garderoby, która przydaje się dorosłym oraz dzieciom. Jej noszenie chroni głowę przed wyziębieniem, wilgocią, wiatrem, ale także przed słońcem. Teoretycznie najłatwiej pójść do sklepu i kupić wybrany model czapki. Często jednak trudno znaleźć efektowną, wygodną i niedrogą czapkę, dlatego wiele osób decyduje się, by uszyć ją samodzielnie. Przy dużym wyborze tkanin i odrobinie cierpliwości każdy może uszyć czapkę dla siebie lub swoich bliskich. Czego potrzebujemy do uszycia czapki? Do uszycia efektownej czapki będą potrzebne przede wszystkim odpowiednie materiały. Z jakich materiałów uszyć czapkę dla dziecka? Jeśli chcesz uszyć czapki dziecięce, postaw przede wszystkim na przyjemny materiał, który zachęci dzieci do ich noszenia. Czapka dziecięca musi być również ciepła, zwłaszcza kiedy ma być noszona zimą. Na dziecięcą czapkę możemy polecić polar Minky. To tkanina przyjemna w dotyku, pluszowa, z charakterystycznymi wypustkami, głównie w kształcie kropek. Polar Minky jest ciepły, nie chłonie wody, szybko wysycha. Warto go zszyć z efektowną, kolorową, miękką bawełną, tworząc tym samym zimową czapkę dwustronną. Z jakich materiałów uszyć czapkę dla dorosłego na co dzień? Dzianina jersey to z kolei materiał na czapkę zawsze modną, pasująca zarówno do stylizacji typowo sportowych, jak i nieco bardziej eleganckich. Jest lekka i ciepła, a przy tym mocno rozciągliwa, dlatego świetnie przylega do głowy. Nie drapie, zapewnia dobrą przewiewność, nie powoduje pocenia się głowy, karku i nie drażni uszu. Z elastycznej dzianiny uszyjesz czapki dla całej rodziny, a szeroki wybór kolorów pozwala na dobranie materiału do indywidualnych oczekiwań użytkowników. Z jakich materiałów uszyć czapkę dla aktywnych? Czapki z dresówki to kolejne przyjemne w noszeniu i również elastyczne nakrycia głowy. Pasują idealnie do sportowych ubrań, świetnie sprawdzają się u osób, które aktywnie lubią spędzać czas. Można je zakładać na wycieczki w terenie czy do biegania, mogą je nosić z powodzeniem dzieci i dorośli. Zestawione z dresowym kominem będą wyglądać efektownie i na pewno dobrze ochronią ciało przed wyziębieniem. Z jakich materiałów uszyć elegancką czapkę? Nieco inna, bardziej elegancka tkanina na czapki, to skaj ubraniowy. Odpowiedni do szycia czapek zimowych z podszyciem futerkowym lub do tworzenia czapek typu kaszkiet. Czapka może mieć także jedynie ozdobną wstawkę z materiału ze skóry ekologicznej. Jeśli połączysz dresówkę z materiałem skórzanym, stworzysz niepowtarzalną i niezwykle ciekawą stylizację. Eko skóra jest odporna na zabrudzenia, a przy tym dość ciepła. Z jakich materiałów uszyć czapkę na srogą zimę? Wyjątkowe ciepłe czapki to z kolei te z tkaniny typu miś/baranek. Są niezastąpione zimą lub w trakcie niezwykle chłodnej jesieni. Gruby materiał doskonale ogrzewa głowę i zatrzymuje ciepło. Wygląda świetnie w zestawieniu z innymi „puchatymi” stylizacjami. Dodatki do szycia czapek Oprócz materiałów potrzebujemy również centymetra krawieckiego, pisaka do tkanin, nożyczek do materiału i maszyny do szycia. Skąd wziąć szablon do uszycia czapki? Aby czapka miała odpowiedni fason i krój, musisz użyć specjalnego szablonu. Taki szablon sprawi, że czapka będzie miała odpowiedni kształt. Szablony i wykroje czapek można bez problemu znaleźć w sieci, na stronach poświęconych szyciu lub w specjalnych magazynach. Jak uszyć czapkę – ręcznie czy na maszynie? Szycie czapki dla dorosłego czy dla dziecka na maszynie będzie zapewne łatwiejsze i szybsze, ale trzeba liczyć się z dużym wydatkiem, jeśli jeszcze nie dysponujesz maszyną. Dlatego na początek dobrze jest zacząć od szycia ręcznego. Zresztą umiejętność ręcznego szycia przyda się każdemu. Szycie ręczne wbrew pozorom nie jest takie czasochłonne i trudne, jak może się wydawać. Jeśli opanuje się proste ściegi, cały proces zajmie może kilkadziesiąt minut. Jak uszyć czapkę dla dorosłego? Uszycie czapki dla siebie albo partnera nie powinno sprawić Ci trudności. Wystarczy przygotować następujące materiały: wybraną tkaninę, centymetr krawiecki, specjalny pisak do tkanin albo mydełko, nożyczki, maszynę do szycia, igły, nici. Jeśli cały czas zastanawiasz się, jak uszyć czapkę, i masz obawy, czy potrafisz, możemy zaproponować czapkę typu beanie, inaczej zwaną „krasnalką”. Ma sportowy krój, a jej potencjalne mankamenty, wynikające z braku wprawy, nie będą rzucać się w oczy. W pierwszej kolejności zmierz obwód głowy, aby uszyta czapka pasowała. Odmierz zebraną miarę na materiale do szycia, ale odejmij dwa centymetry, aby czapka nie zsuwała się z głowy, zwłaszcza gdy materiał jest elastyczny. Każda czapka musi mieć też określoną wysokość, którą należy odmierzyć w następnej kolejności. Jeśli czapka ma mieć lekko zwisający tył, dodaj jej kilka centymetrów. Wycięty materiał złóż wzdłuż większego boku, następnie wzdłuż krótszego, a potem jeszcze raz na pół. Zetnij lekko rogi ze strony, po której krawędzie są niepołączone. Materiał rozłóż i złóż wzdłuż krótkich krawędzi, a następnie przeszyj. Materiał wywiń w taki sposób, żeby otrzymać kształt „korony” i zszyj trójkąty. Na koniec wywiń czapkę na drugą stronę i gotowe! Jak uszyć czapkę dla dziecka? Szyjąc czapkę dla dziecka, należy przygotować takie same materiały, jakie znajdziesz w punkcie o tym, jak uszyć czapkę dla dorosłego. Zmierz obwód głowy dziecka i podziel wynik na dwa, a następnie dodaj 2 cm na zszycie. Narysuj pisakiem lub mydełkiem określony kształt czapki na materiale i wytnij go dwa razy. Dwie części czapki przyłóż prawymi stronami do siebie, przymocuj szpilkami, aby się nie przesuwały, a następnie zszyj ok. 1 cm od krawędzi. Kolejnym etapem jest zszycie czubka. W tym celu określ środek czapki i zaznacz go z dwóch stron. Odmierz po 5 cm po obu stronach i złóż czapkę tak, żeby było widać te dwa miejsca i zszyj je po linii łuku. Jak uszyć czapkę ze ściągacza? Jeśli chcesz uszyć czapkę ze ściągacza, potrzebujesz takich materiałów, jak w poprzednich punktach, ale wybierz materiał typu ściągacz, który jest bardzo elastyczny i doskonale przylega do głowy. Użyj szablonu albo czapki, którą już nosisz. Obrysuj ją na materiale, ale nie dodawaj zapasów na szwy, ponieważ ściągacz bardzo się rozciąga. Na wyciętym materiale zrób u góry trójkątne wcięcie, które poprawi później kształt gotowej czapki. Wytnij czapkę ze ściągacza dwa razy na złożonym materiale. Złóż je prawą stroną do siebie. Zszyj trójkątne wcięcia u góry czapki, a potem zszyj obie połowy czapki ze sobą. Czy warto samodzielnie uszyć czapkę? Samodzielne szycie to coś, czego warto się nauczyć choćby w stopniu podstawowym. Może przynieść Ci sporo frajdy i satysfakcji, a własnoręcznie uszyta czapka dla dziecka lub dla siebie może stać się tą ulubioną. Własnoręczne szycie pozwoli Ci wreszcie na zapełnienie szafy idealnie dopasowanymi do swoich wymiarów i gustu ubrań za niewielką cenę. Jak uszyć czapkę z tkaniny chustowej z podszewką i ściągaczem? Darmowy tutorial + wykrój gratis. 16 października, 2020 Jak wykonać ekspresową torebkę BEZ SZYCIA? 3 lutego, 2023 #niezłeszycie – wyzwanie z nagrodami + warsztaty “Budujemy i rozwijamy nasze pracownie” 21-25.112022 13 listopada, 2022
Problemy techniczne związane z zamieszczaniem zdjęć na blogu, wygenerowały w moim życiu sporo wolnego czasu. Ale życie nie znosi próżni…Ja – jak to ja – odpoczywałam czynnie. Podczas nieobecności w sieci wydziergałam to, córki Pani o nazwisku Lis: I to… To też. Schemat? Bazę czapki zawsze mam tę samą, już kiedyś podawałam na nią wzór: 4 oczka łańcuszka zamknęłam oczkiem ścisłym i dałam dwa łańcuszki na pierwszy słupek pierwszego rzędu. Potem dodałam jeszcze jedenaście słupków 1-1-1-1-1-1- i zamknęłam oczkiem ścisłym cały pierwszy rząd. Drugi rząd to znów dwa oczka łańcuszka i w każdy otwór po dwa słupki 2-2-2-2-2-2. Trzeci rząd to znów dwa oczka łańcuszka i po jednym słupku w każdy otwór 1-1-1-1-1-1. Czwarty rząd naprzemiennie dwa słupki w otwór – jeden słupek – dwa słupki 2-1-2-1-2-1. Następny 1- 1- 1- 1- 1-1. Kolejny rząd dostał dodatkowy pojedynczy słupek w naszym kluczu 2-1-1-2-1-1-2. Znów 1- 1-1-1-1-1. Następny rząd…2-1-1-1-2-1-1-1-2. Kiedy średnica osiągnęła 17cm, przemnożyłam ją razy „pi” czyli 3,14 i wyszło obwodu czapki jakieś 53 centymetry. Wtedy już cały czas, każdy kolejny rząd robiłam wyłącznie słupkami pojedynczymi 1-1-1-1-1-1, a zakończyłam czapkę rzędem półsłupków. Musiała mieć jakieś 16-18cm głębokości. Gdybym chciała większy obwód czapeczki, musiałabym dodać jeszcze jeden rząd naprzemienny, taki z czterema jedynkami 2-1-1-1-1-2. Pi zawsze wymierzamy w rzędach naprzemiennych, a nie w jedynkowych. Dodawanie kolejnego rzędu naprzemiennego zazwyczaj zwiększa czapę o rozmiar, a ta rozciąga się jeszcze do trzech centymetrów na obwodzie (zależy od włóczki i rodzaju ściegu oraz naszej „ciasności” dziergania). Ja robię na szydełku ciasne, zwarte oczka oczka, moja Babcia zwykła dziergać luźne, elastyczne – kto co lubi. Wzór modyfikuję go wedle uznania, nawet nauczyłam się dziergać ściągacz, z czego jestem bardzo zadowolona. Na kanale Youtube znalazłam genialny filmik, sama bym lepiej nie wytłumaczyła jak zrobić ściągacz na brzegu czapy. Chodzi o to, by nie łapać włóczkę w dziurkach pomiędzy słupkami, lecz złapać za sam słupek. I to naprzemiennie: raz z przodu a raz od tyłu. I w kolejnym rzędzie trzeba zachować wzór. Przedni słupek łapać z przodu, a schowany słupek łapać od tyłu. Wiem, brzmi jak czarna magia, lepiej to zobaczyć. Polecam wszystkie filmy tego użytkownika, bo są genialne! Sama zastanawiam się nad własnym kanałem. Trzymając się podanych wytycznych powstała mi baza czapki – króliczek. W mojej głowie powstają pomysły na oczy, uszy i nosy. Po prostu wiem jak pomotać nitkę, by uzyskać oczekiwany kształt. To się ponoć nazywa talent – przynajmniej mój Mąż tak twierdzi. Ha ha ha. Ja uważam, że „upór”, ale spierać się nie będę. Dziergam, bo kocham. Ucho króliczka to: Jedenaście oczek łańcuszka. 1 rząd. Po jednym słupku w oczko łańcuszka. Tylko dwa ostatnie oczka mojego sznureczka traktuję jak słupek, więc nie wbijam w pierwszym rzędzie szydełka w pierwszą wolną dziurkę, lecz w drugą. Mam więc same słupki i ostatni słupek zbudowany z dwóch łańcuszków. 2 rząd Dokładnie to samo. Zaczynam dwoma oczkami łańcuszka i wbijam w pierwsze wolno oczko. 3 rząd – 7 rząd. Dodaję dodatkowy słupek w ostatnie oczko rzędu. 8-11 rząd Nie dodaję nic. Robię po jednym słupku w każde oczko. 12 do końca…Rozpoczynając kolejny rząd, pierwszy słupek robię dopiero w drugiej dziurce. Przez to ucho zaczyna się zwężać. Kończę wedle uznania. U mnie zostały 4 słupki na szczycie ucha. Zrobiłam jeden szary i jeden biały kawałek. Połączyłam je półsłupkami tak, by ładnie je było widać na białej stronie. Powstało mi królicze ucho numer jeden. Pozostało wysupłać drugie…i doszyć kokardę. Nos lisa to fragment podanego szablonu na ucho królika. Pierwsze dwa rzędy są normalne, a od trzeciego zawężam nos poprzez pomijanie jednej dziurki na początku każdego rzędu. Oczy i policzki żaby, uszy Myszki Miki, to nic innego jak początkowy fragment czapki. Moje rękodzieło jest bardzo dopracowane. Oko jest zbudowane z dwóch części: zielonej i białej ze źrenicą, połączonych półsłupkami. Zdarza mi się dziergać do drugiej w nocy, wstaję nie później niż o siódmej dwadzieścia. Leniem mnie nazwać nie można, ha ha ha. Wpis został porządnie „otagowany”, więc przypuszczalnie na blogu pojawią się kolejni, nowi Goście… Drodzy Państwo. Dzielę się moją wiedzą i umiejętnościami od dawna. Robię tak, jak uczyła mnie Babcia: kreuję piękne rzeczy z byle czego i wkładam w to ogrom swojego serca, pracy i czasu. Od trzech lat mierzymy się z olbrzymim wyzwaniem. Próbujemy – na przekór diagnozie neurologa – postawić naszego młodszego syna na nogi. Ten cudny chłopczyk już potrafi ustać godzinę o własnych siłach. Poza naszą determinacją i ciężką pracą, potrzebne są olbrzymie pieniądze, by Szymon mógł chodzić. Godzina zajęć na basenie (pionizowanie) to 140 złotych, co daje 20 tysięcy złotych rocznie. Dziękuję za każdy przejaw serdeczności i wsparcia <3 Fundacja Dzieciom „Zdążyć z pomocą” KRS0000037904 21472 Szymon Młynarczyk Wrocław ***
lekcji wideo, w których krok po kroku pokażę Ci jak wykonać ten model; wykrojów do samodzielnego wydruku w formacie A4 na zwykłych, domowych drukarkach, katalogu części; schematów rozłożenia wykrojów na materiałach; instrukcji jak postępować z wykrojami, wskazówek na temat rekomendowanych materiałów. listy materiałów, narzędzi
W naturalnym środowisku czyli w lesie lis pełni funkcje sanitarną. Ze zwierzyny łownej chwyta bowiem wszystkie osobniki chore i słabe. Samica lisa podczas okresu karmienia młodych wyrządza duże szkody wśród zwierzyny zdrowej (przeważnie poluje na młode zwierzęta). Lis poszukuje pożywienia zazwyczaj w nocy, ale jeśli nie spodziewa się żadnego niebezpieczeństwa, to rozpoczyna polowanie już od południa lub nieco wcześniej (zwłaszcza w zimie, ponieważ trudniej mu jest zdobyć pożywienie). Największe szkody lisy wyrządzają w lecie, kiedy to stare osobniki muszą dostarczać pokarm młodym. Zakradają się do zabudowań gospodarczych, w celu zdobycia drobiu lub aby upolować kurę oddaloną od zabudowań itp. Lis swoją zdobycz upolowaną "zarzyna" , tak samo robi ryś - odgryzają najpierw łeb. Lis najedzony do syta, zakopuje resztę pożywienia, później jak jest głodny wraca w to samo miejsce. Wielu hodowców przekonało się już jakich szkód może narobić lis który dostanie się do kurnika, przez jedną noc. Najlepszym sposobem jest po prostu złapać szkodnika i wywieźć daleko do lasu i tam wypuścić, należy go złapać w sposób humanitarny. Chcąc schwytać lisa, który czyni nasz szkody możemy zaopatrzyć się w pułapkkę żyłowowną (taka sama jak klatka na kuny i klatka na łasice). Klata na lisy musi być mocna, wytrzymała oraz przestrzenna jak klatka na koty. Pułapki klatkowe są najlepszym rozwiązaniem do łapania dzikich lisów. Pułapka żywochwytna na lisy powinna być wyposażona w czuły system zapadkowy i przegrodę na żywą przynętę, dzięki czemu jest ona niezwykle skuteczna w chwytaniu różnego rodzaju drapieżników. Płytka, która aktywuje system zapadkowy znajduje się bardzo blisko przegrody na przynętę, co dodatkowo zwiększa efektywność działania pułapki na lisy. Żywołap na lisa powinien mieć drzwiczki inspekcyjne, dzięki nim możemy w każdej chwili wyciągnąć przynętę po złapaniu lisa. Uchwyt przy klatce ułatwi nam przenoszenie żywołapkii ze zdobyczą do auta. Ustawiając pułapkę żywochwytną na lisa powinnismy mieć na dłoniach rękawiczki, ponieważ zwierzęta drapieżne mają bardzo dobry węch i bez problemu wyczuwają zapach ludzki, który może je skutecznie zniechęcić do wejścia do środka. Polująca na lisa musimy wybrać odpowiednią przynętę np. kurę lub gołębia. Galeria zdjęć Filmy Pułapka na lisa Lis w pułapce Komentarze (32) PUŁAPKI NA LISA | ŻORŻ PONIMIRSKI | 2019-04-12, 22:45:34 ZAPIERDOLIŁBYM GO NA ŚMIERĆ PUŁAPKI NA LISA | ŻORŻ PONIMIRSKI | 2019-04-12, 22:44:51 TO KAWAŁ CHUJA LIS SZKODNIK | ŻORŻ PONIMIRSKI | 2018-12-28, 21:29:47 TO KAWAŁ DZIWOLĄGA LIS SZKODNIK | ŻORŻ PONIMIRSKI | 2018-12-28, 21:28:38 TO SKURWYSYN ACH TEN LIS! | JVS | 2018-10-05, 23:39:54 Witam ponownie. Widać, że lis jest sporym problemem..... Fakt - czlowiek zbyt daleko zabrnąl i jest bardzo butny, ale...nie możan się \"dać lisowi\"! Ludzie! Weźcie się za tel lisy sami (w miarę możliwości) i wytępcie to cholerswo na dobe! To NICZEMU dziś już nie służy!!!! Tak jak np. jastrząb czy pospolity szpak. I dla niedoinformowanych (czyli głupców) - szpak nie jest w ogóle potrzebny, zupełnie jak meduza. Został tutaj \"stworzony\", aby utrudniać życie - ale to dla mądrego dyskusja. A z tą cała nauką , biologią, i np. gatunkami, zależnościami.... jest wielki blef - nie ma czegoś takiego, co was uczyli w \"budzie\",...że jak wyginie choś jeden gatunek - to świat śie zawali!!! Ot chociażby komar..... Komar gryzący człowieka...... Gdyby ścierwa nie było....to jaskółki i tak miałyby pełne brzuszki - bo tych niegryzących człowieka jest mnóstwo! A skąd jest grysące cholerstwo? Ano zostało \"specjalnie stworzone\" dal utrudniana życia czlowiekowi - odkąd przeminął Pierwszy Cykl Gwiazdowy...... Pordz! lisy | k | 2018-05-03, 16:47:08 Ilość lisów była też kontrolowana przez wściekliznę i to było naturalne trak samo ze raz było więcej roślinożerców a raz więcej mięsożerców a w między czasie wędrówki zwierzenie w poszukiwaniu jedzenia. W tej chwili myśliwi urządzają norowanie nawet wtedy kiedy lisice wychowują młode, jest ich po prostu za dużo, oczywiście lisów. Czekam jak ktoś napisze by lisa wywieźć do leśniczego albo obrońcy lisów. Kurnik | Monter | 2017-11-15, 22:59:16 To prawda, lis to naturalny drapieżnik, który żeby przeżyć musi polować. Tak przecież wygląda natura. Raz do mojego kurnika zawitał pewien nie-miły lis, ale urazy do niego nie mam. Kurnik źle zabezpieczony, kury zginęły. Tak więc udałem się do jakiegoś sklepu, aby kupić na tego drapieżnika pułapkę (ale taką żywołowną). Los tak chciał, że w najbliższej okolicy żaden sklep nie miał czegoś podobnego, ale znalazłem dość ciekawy sklep internetowy (rmax), który podobne zabezpieczenia oferuję. Lis oczywiście przyszedł kilka dni później, ale został złowiony (w zasadzkę można powiedzieć) i wywieziony daleko (akurat do pracy jechałem). Nie ma co tragizować, zabezpieczcie kurniki i złapcie lisa. Tyle i aż tyle. Nevada | Ragnar | 2017-10-27, 14:04:54 Ten cap to zwykły lamus i trolluje. Zatłuc go i zatruć zanim złoży jaja! tepic liy | maria | 2017-09-03, 21:01:39 ten nevada to chyba psychiczny 100 kur | Jurek | 2017-06-30, 09:35:30 U mojej teściowej był spokój z lisami, do czasu gdy pewnego pięknego poranka poszła jak zwykle do kurnika i niewiele brakowało żeby teściu musiał dzwonić po gdy zobaczyła ,że niemal wszystkie kury ma wybite (około 100 sztuk)dostała stanu przed ciągle mu mało wciąż jego dni są policzone DEATH. UWAGI | JvS | 2017-06-15, 12:26:54 Witam wszystkich. Tak na bardzo szybko, dwie uwagi. Jedna do : Widzę, że jesteś bardzo świadomy, jednak nieco przesadzasz. I tak człowiek zabrnął już tak daleko, że pewne rzeczy sensu nie mają i w chwili ekstremalnej, należy działać....ekstremalne. Nie od razu każdy może sobie pozwolić na należyte ogrodzenie, wolierę i tak dalej..... a lis, szczur czy jastrząb to po prostu szkodnik. To co, człowiek na \"ustępować\"? Robi jakieś nakłady, a przez jedną noc - nagle KONIEC! I kur, kaczek nie ma, jajek nie ma, a przy liczbie np. 50 (x 20 zł średnio), to 1000 zł jest natychmiast w plecy. Tak, oszustowi, który się ustawił i zarabia po kilkanaście czy więcej tysięcy to to \"zwisa\", ale zresztą - taki nic sam nie choduje, bo zbyt leniwy jest i nawet wiedzy odpowiedniej nie ma; niemniej dla tego przeciętnego człowieka to duży problem. A jak znów kupi kury czy kaczki i znow przyjdzie lis i wydusi? Zastanów się nad tym, jakbyś sam był w takiej sytuacji - a zaręczam, że takiego lisa gdybyś dorwał, to byś go natychmiast ubił - i to nie ważne w jaki sposób. Druga do bebe: Tak - to jest tak zwany realizm. Dziś jakiemuś idiocie \"włącza\" się ochrona zwierząt.....które rozmnażają się szybko i nadmiarowo i stają się poważnym zagrożeniem dla ludzi! I tego NIKT nie kontroluje! - a powinien. I masz rację - jak jakiś zwolennik pasjonat chce sobie \"hodować\" lisa, niech to robi na własnym podwórku tylko i wyłącznie! I fakt - niech \"pasjonaci\" zaczną finansować straty - wtedy zobaczymy, czy to faktycznie pasjonaci, czy tylko krzykacze. Do wszystkich: Ludzie! Świat ostatnio tak się zmienił (nieodwracalnie), że przede wszystkim trzeba dbać o samego siebie - bo rządy to już dawno wydały \"wyrok\" na tego zwykłego człowieczka - i będą bezlitosne! Więc taki lis, czy jastrząb, czy dzik - to po prostu do UBICIA JEST! I z tego ostatniego to mięso dobre zrobić można (tylko nieco wiedzy i sprzętu trzeba). Nawet nie wiecie co robią tzw. myśliwi, a ja tłumaczyć nie zamierzam. A was karmią idiotyzmami....o ratowaniu, pielęgnowaniu, humanitaryżmie...rozsądku... A każdy was rypie na każdym kroku od kołyski aż po grób - i tylko kasę ściąga z kieszeni! I raz jeszcze - wasze \"ratowanie\" i tak niczego nie zmieni, a jest idiotyzmem. To tak jak niby ten cały wegetarianizm kierowany z powodów ideologicznych, by zwierząt nie zabijać - jesteście idiotami i niczego nie zmienicie! Raz jeszcze podkreślam - wyłapać lisy oraz jenoty i natychmiast eksterminować! W obecnym świecie one nie są ani potrzebne, aniprzydatne, a tym bardziej niezbędne - są jedynie SZKODNIKAMI. Ludzie! Żyjecie w 2017 roku, a poglądy macie takie, jakby był co najwyżej jakiś 1900-ny! Do główek wam nakładziono koszałów - opałów; a oczy i uszy macie??? A rozum??? odstraszenie/pozybyciee się lisa | bebe | 2017-06-03, 15:05:05 wszystkie te spostrzeżenia nie są warte \"funta kłaków\" liczyłem na podpowiedzi. Ale! skuteczne. To, że żywi się drobiem to wszem i wobec wiadome, że jest szkodnikiem, nie tylko \"selekcjonerem\" chorych zwierząt to także wiadomo. \"Pasjonaci\" takiej natury mogą sobie utrzymywać skurwiela w domu lub swym obejściu i rozkoszować się ps. pięknem \"smyka\" mogą nie tępić szkodnika li tylko w swej zagrodzie! Ale skoro by wyrządza krzywdę! i to dużą! Może by tak \"pasjonaci\" finansowali szkody lub wpłynęli na rządzących by tak zmienić prawo by nie dochodziło do rolniczych szkód. 2 sugestia. Może zwolennicy utrzymywania dużego pogłowia szkodników zajęliby się kontrolowaną hodowlą. Grodząc siedliska \"skurwieli\" dokarmiali by je na miejscu! Eliminując straty rolnicze!!!!!! Kiedyś tępiło się szkodnika wykonując czapki, kołnierze ale \"pasjonaci\" SZKODNIK | | 2017-06-01, 10:17:58 Witam! Tak naprawdę, to całej tej sytuacji winny jest TYLKO i WÁŁĄCZNIE człowiek! A kto powycinał lasy? Kto karczuje krzaki i drzewa? Kto zamienia łąki w wielgaśne pola? Kto mnoży się ponad miarę??? Kto wymyśla szkodliwą chemię, od czego wszystko mutuje? Kto robi eksperymenty genetyczne i tworzy coś, czego być nie powinno? Kto zanieczyszcza planetę, produkuje kupę śmieci, kto zużywa wszystkiego dużo więcej niż potrzebne? Kto gromadzi calą masę rzeczy, które często w ogóle są niepotrzebne - jedynie po to, by chwalić się przed innymi lub pokazywać swoją \"wyższość\"??? No kto??? Tym szkodliwym, parszywym wirusem na tejże planecie jest CZŁOWIEK!!!! A nie lis, kret, wydra, jastrząb czy jakaś gąsienica. Gdyby te zwierzęta miały swoją wielką, jak dawniej przestrzeń i żyły we właściwym ekosystemie: np. łąki, lasy, krzewy - i są kuropatwy, bażanty, przepiórki, gryzonie - to lis nie przyszedłby tak daleko po kury! Najadłby się do syta. Ale....że lasy wycęte, krzaki też, zamiast łąk są pola, pelno dróg i mnóstwo zabudowań - no to przestrzen dla takiego lisa się ograniczyła bardzo, a bażanty czy kuropatwy zniknęły! Więc idzie do ludzika po kury..... A moja rada - zrobić porządny kurnik i należycie ogrodzić 2 metrowej wys. płotem, wkopać nieco siatkę również i w ziemię; a od góry \"zamknąć\" wszystko żyłką wędkarską - wtedy nie będzie groźny ani lis, ani jenot ani jastrząb. A jak będzie się utrzymywać w domu, pomieszczeniach gospodarczych i na posesji - czystość, ład i porządek - to również i szczurów nie będzie (to mówię do tych paskudnych brudasów i leni - czyli do większości). A swoją drogą jaki wielki to strach i oburzenie, jak UFOK czasami \"łapie\" ludziowego w swoje \"klatki\"..... No w Polsce to taki ciemnogród, że to zdanie pewnie wzbudzi wielkie kontrowersje; jednak radzę poszukać trochę w internecie, np. kogoś takiego jak B. Witkowski z USA - a nieco zdanie się wtedy zmieni..... Lis | Mytka | 2017-03-31, 13:20:41 Wczoraj zapomniałam zamknąć kurnika! Dzisiaj rano juz ich nie było. ???? Moje biedna 5kurki i kogucik. Nie wiem na kogo jestem bardziej zła na lisa czy na samą siebie.... skurwiel lis | rychu | 2016-05-24, 19:52:06 dzis rano mojej narzeczonej Ewie zabil 4 kury Karmazyny i PUMBE tak nazwalem kurke miniatyrke ktora jej podarowalem jak bym zlapal tego rudego huja to bym mu jaja urwal!!! lis | ehe | 2016-04-29, 15:37:21 ludzie najprostszej rzeczy niezrobiocie? dobrze zamknąc drzwi i załatac dziuru. proste uczciwy gospodarz | nevada | 2015-11-19, 00:20:13 \"Uczciwy gospodarz\" powinien wiedzieć, że \"uczciwy lis\" ma prawo polować, bo taka jego natura i tylko dzięki polowaniu przeżyje... A \"uczciwy gospodarz\" powinien się wziąć za \"uczciwą pracę\" i tak zabezpieczyć \"ukochane\" kurki, żeby lis polował w lesie, a nie tam gdzie uczciwym lenistwem okazję suię stworzyło! Was skurczybyki zatruć i powystrzelać... Przez takich bezmózgowców, co zamiast zabezpieczyć hodowane zwierzęta wolą zatłuc, zabić dziś już wielu gatunków zwierząt nie ma na świecie... a te wasze dzieci, dla których te kurki chowacie żyć będą na pustyni - pojeby! Zatruj mięsko sukinsynu i porozkładaj i niech się twoje dziecko nim struje, żebyś wiedział co to znaczy popaprańcu... bo oprócz wielu lisów inne zwierzęta jeszcze potrujesz półgłowku... Tacy jak wy nie zasługują żeby żyć na tej pięknej Ziemi-Matce... bo własną Matkę-Karmicielkę ranicie, trujecie, ogałacacie i rujnujecie... Was k..wa powystrzelać to za mało, skórę drzeć pasami i solić... kurokrad | bacmistrz | 2015-11-04, 13:28:12 Mi dzisiaj zabił trzy ulubione przez dzieci i żonę kury. jak go złapię to będzie jego ostatnie bardzo to przeżywają. Ale cóż szkodnik ma większe prawa niż uczciwy zatruć mięso i po ptokach i mam litości nad szkodnikami. Lis to skurwiel | Rolnik | 2015-10-23, 19:28:36 Mi rudy wpadł do kurnika i zadusil 40kaczek jednej nocy najprostszy sposób na złapanie lisa to psy i dobra strzelba ja tak zrobiłem i po pięciu minutach lisek leżał martwy a problemy sie skończyły nie ma litości do tych skurwieli najlepiej zabić kurwa wszystkie w okolicy i po problemie | | 2015-08-11, 09:40:53 | | 2015-08-11, 09:40:33 | | 2015-08-11, 09:38:21 morderca | Marta | 2015-06-27, 14:53:51 Mi już 3 raz wymordował cały kurnik. Jakie wypuścić do lasu??? Podłe zwierzę - nie zjada tego a morduje. Za każdym razem muszę dobijać koguta (ma skręcony kark) i kaczora!!!!!!! To jest okropne. Zrobiłam zdjęcia jaką rzeź zostawił!!!!! Niektóre kury chowałam od jajka. Dwie taczki kurek musiałam zakopać!!!! Jak go dorwę, to z dumą będę nosić rudą kitę!!!! | anna | 2015-05-20, 08:03:57 Wywieźć do lasu, żeby dalej mordował? Jakby ktoś widział, jaką rzeź on potrafi urządzić bezbronnym kaczkom, to wątpię, żeby go ktoś wywiózł do lasu... LIS !!! | polskie Lasy | 2015-05-15, 08:22:20 Dzisiaj rano tj. zobaczyłem jak lis zamordował mi kaczora , ostro poranił gąsiątko i jedną gęś porwał. Lis Wpadł do miejsca gdzie trzymałem 2 gęsi i parkę kaczek od góry była mała luka w szopce na gęsi- następnie rozepchał zaryglowane drzwi od wewnątrz tak że puściły i uwolnił się . Lis to bardzo chytre i silne zwierzę o czym osobiście się dzisiaj przekonałem ! ps. myślałem że do nas nie podejdzie :) a jednak. | lishunter | 2015-05-09, 06:31:49 Wywieziemy go jak najdalej to on sobie znajdzie nastepny kurnik jak najblizej;) Lis w kurniku | Czareq1 | 2015-04-17, 23:26:09 Przepraszam za slowa, ale gdy przyszedlem dzisiaj do woliery i zobaczylem trzy kury zagryzione i jeszcze cieple to jakbym takiego skurw.... zlapal to rozszarpal bym go golymi rekami na dziesiec czesci a nie wywozil daleko do lasu. Kury ktore hodowalem od jajka i ktore do mnie przychodzily jak pies i jadly z reki. Zapewne wszyscy mnie tutaj skrytykuja jaki ze mnie barbarzynca ale tak wlasnie bym zrobil. Przepraszam wszystkich ktorych urazilem. Pzdr. cz. lis | jan | 2015-01-07, 17:11:56 ta pólapka to szajs u mnie lis się złapał w nocy gdy usłyszałem ze szczeka pobiegłem do okna patrze jest wiec zanim wybiegłem na dwór to lis już zwiał z klatki powinni ja robic z mocnych drucików a nie z takiego szajsu co łatwo przegryz przez lisa Do Hodowca | Unagi | 2014-07-10, 19:21:36 zł - chyba na głowę upadli Koszt | Hodowca | 2014-05-03, 13:49:09 A ile taka pułapka może kosztować 20 złotych i czy można ją wykorzystać ponownie? pułapka żywołowna | ada12m | 2013-12-27, 20:35:27 Pułapka żywołowna to chyba najbardziej humanitarna metoda pozbycia się lisa z kurnika, można go szybko złapać i wywieźć byle jak naj dalej | | 2013-10-22, 23:44:24 Dodaj komentarz Autor: Temat: Treść: Zarejestruj się, jeśli chcesz być powiadamiany o odpowiedziach. Zabespieczenie antyspamowe, przepisz liczbę: 20 ->
Oct 3, 2018 - Poradnik krok po kroku jak uszyć komin, czyli taki szalik bez wiązania, wygodne, fajne też dla dzieciaków, bo łatwo założą samodzielnie, a w szyję ciepło :)… MENU SZUKAJ ✄ Olabelowy BLOG ✄ Blog archiwum nie pon wto śro czw pią sob 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 « cze 2022 Nowości Nie znaleziono artykułów. TWOJE KONTO Oct 10, 2018 - This Pin was discovered by Layali Othman. Discover (and save!) your own Pins on Pinterest
Pierwszy tutorial na ten rok będzie bardzo prosty i podstawowy. Dowiecie się z niego, jak uszyć czapkę dla dziecka – w tym niemowlęcia. Pierwszy rodzaj, czyli czapka w stylu beanie, jest bardzo uniwersalna i każdy w niej dobrze wygląda. Sama często chodzę w tego typu czapce i nie ukrywam, że czuję się w niej najlepiej. Jak zatem uszyć czapkę dla dziecka? Przedstawiam Wam dwa różne rodzaje, które można wykonać na kilka różnych sposobów. Za materiały podstawowe do ich tworzenia (oraz innych elementów dziecięcej szafy) uważam tzw. dzianinowe – zwłaszcza jersey albo dresówkę drapaną. Przede wszystkim dlatego, że są one dobrze rozciągliwe i niezwykle wygodne. Nie wspominając oczywiście o wielu pięknych wzorach, od których aż kipi w sklepach z tkaninami i dzianinami 😀 Właśnie tego typu materiały posłużyły mi do stworzenia widocznych tutaj czapek. Czapka typu beanie / smerfetka Sposób 1: Wersja dwustronna 1. Ponieważ obwód głowy każdego dziecka jest inny, proponuję dokonać pomiarów samodzielnie metrem krawieckim. Po otrzymaniu wyniku obwodu głowy, dzielimy go na 2 (będziemy potem zaszywać dwie osobne części czapki), a następnie dodajemy 2 cm na zaszycie. W praktyce u mnie wyglądało to tak: Główka mojej Kruszyny ma 44 cm. Uzyskaną miarę dzielę na 2, aby otrzymać wynik 22 cm. Są to wymiary odnoszące się do jednej, części czapeczki (patrz na zdj. poniżej). Do wyniku dodaję 2 cm jako zapasy na szew. Czyli na jedną część czapki przypada mi ostatecznie 24 cm długości. Wysokość mojej czapki to 25 cm. Znając już wszystkie wymiary, przygotowujemy wykrój na czapkę o takich właśnie parametrach. 2. Wykrój na tę czapkę powinien mieć taki kształt, jak widać na zdjęciu. Będziemy potrzebować łącznie 4 kawałki wykroju z dwóch różnych materiałów. Możecie stworzyć wykrój całkowicie sami lub posłużyć się modelem czapki, który macie pod ręką, by przerysować kształt. Zdjęcie poglądowe, jak to zrobić możecie zobaczyć w tym wpisie. Ponieważ wymiary każdej główki są inne, nie udostępniam Wam gotowego wykroju. Także z tego powodu, że na ten moment nie wiem, w jaki sposób tworzyć je w zależności od różnego rozmiaru obwodu głowy. Kiedy będę już wiedzieć na ten temat więcej, wprowadzę tu z czasem potrzebne zmiany. 3. Obydwie części czapeczki przykładamy prawymi stronami do siebie, mocujemy szpilkami i zaszywamy po bokach w odległości 1 cm od krawędzi. Poniżej przedstawiam Wam parametry na mojej maszynie – Janome Jubilee 60507. rodzaj ściegu: prostydługość ściegu: + . – (czyli tzw. elastyczny)szerokość ściegu: 3docisk stopki: 0naprężenie nici: 1 Pamiętajcie tylko, że każda maszyna jest inna i nie zawsze ustawienia, które sprawdziły się u mnie, będą też takie same u Was . Najlepiej sprawdźcie na próbce materiału (np. resztkach używanej przez Was do tej czapki dzianiny) i zobaczcie, czy nie trzeba będzie czegoś zmienić 🙂 Uwaga! w jednej części czapki pozostawcie sobie niewielki otwór na końcowe podwinięcie, które będzie miało miejsce w pkt. 14. Ja tego nie zrobiłam, bo oczywiście o tym zapomniałam 😉 Lepiej nie popełnijcie na wstępie tego błędu – oszczędzicie sobie trochę czasu i nie będziecie musieli pruć. Tworzenie czubka 4. W czapce dwustronnej nie ma potrzeby obrębiania boków, ponieważ będą niewidoczne. Dlatego przechodzimy od razu do szykowania czubka, aby zwiększyć jego objętość. Dzięki temu czapka nabierze odpowiedniego kształtu. Do tego celu potrzebujemy wiedzieć, gdzie znajduje się środek czapki. Składamy ją na pół i zaznaczamy środek pisakiem krawieckim z obu stron. 5. Teraz z wyznaczonego środka odmierzamy po 5 cm po obu zaznaczonych stronach. 6. Następnie składamy czapkę w taki sposób, jak widać na zdjęciu. Staramy się o to, aby miejsca wcześniejszego zaszycia były równo względem siebie. Dzięki temu czapeczka będzie równo zaszyta z każdej strony. 7. Na czubku mocujemy czapkę szpilkami równo względem obu boków w miejscu zaznaczeń w taki sposób, aby linie układały się w miejscu złożenia. Zwróćmy szczególnie uwagę na środek – ważne jest to, aby układał się jak najrówniej względem obu stron. 8. Teraz prowadzimy pisakiem krawieckim linię zszycia w formie łuku – od jednego końca zaznaczenia do drugiego. Dzięki temu na czapce nie będzie widoczna mocna granica między szwem, a niezaszytym materiałem. 9. Zaszywamy czubek w miejscu zaznaczenia. W trakcie szycia zwracamy uwagę na to, aby materiał przechodził równo pod stopką. Tak to powinno wyglądać. Widok z drugiej strony. 10. W podobny sposób postępujemy z drugą częścią czapki. 11. Teraz przykładamy czapki do siebie – prawą stroną do prawej. W tym celu jedną czapkę odwijamy na prawą stronę i wkładamy ją do drugiej części, będącej po stronie lewej. 12. Mocujemy obie części czapki szpilkami przy spodzie. Zwróćmy szczególną uwagę na zaszyte boki każdej z nich – muszą być przymocowane równo względem siebie. Pamiętamy też o pozostawionym otworze na końcowe wywinięcie czapki 😉 13. Zaszywamy bez użycia rękawa – ustawienia maszyny pozostawiam takie same, jak na początku szycia (patrz: pkt. 3.). Prace końcowe 14. Odwijamy czapkę przez otwór na prawą stronę. Pozostaje tylko zaszyć otwór. 15. Możecie go zaszyć maszyną – zwłaszcza, jeśli posiadacie w nim funkcję ściegu krytego. Ponieważ moja Janome takiej funkcji nie posiada, posłużyłam się szyciem ręcznym. Odradzam Wam zaszycie tej dziury standardowo (tzn. ściegiem prostym), ponieważ będzie to wyglądać nieestetycznie i czapka będzie wyglądać dobrze tylko z jednej strony. 16. Teraz odwijamy czapkę na tę stronę, którą uznamy za docelową. U mnie jest to pudrowy róż, bo ostatnio uwielbiam ten kolor na mojej Kruszynie. Oczywiście zawsze możecie tę stronę potem zmienić 🙂 Czapka typu beanie / smerfetka Sposób 2: Klasyczny Ten sposób jest szybszy do zrobienia od poprzedniego, bo nie wymaga od nas tworzenia czapki z dwóch osobnych części materiału. W zależności od tego, jakich dzianin użyjecie, będzie się różnić wykończenie czapki przy dolnej części, ale o tym więcej powiem w instrukcji. Jeśli chodzi o wykonanie tej czapki, postępujemy na początku tak samo, jak w powyższej instrukcji, aż do pkt. 9 z tą tylko różnicą, że tutaj przed tworzeniem czubka obrębiamy boki czapki, łącząc je ze sobą. Powinno to od środka wyglądać wtedy tak: 2. Spód czapki obrębiamy po całym jej obwodzie , a następnie wywijamy do środka na 2 cm, posługując się metrem i pisakiem krawieckim. Polecam w tym punkcie dodatkowo przeprasować materiał w miejscu wywinięcia. 3. Teraz będziemy zaszywać po obwodzie ściegiem prostym elastycznym. Długość zmieniamy na ok. 2,5 i szyjemy w odległości ok. 1, 7 cm od brzegu. Jeśli w naszej maszynie mamy możliwość szycia na dwie igły – polecałbym zamiast ściegu prostego elastycznego wykorzystać właśnie tę metodę. Szycie podwójną igłą świetnie się sprawdza na dzianinach, ponieważ jest to również dość elastyczny ścieg i nadaje czapce typowo “odzieżowego” wyglądu 🙂 4. Możemy także zaszyć czapkę przy obwodzie ręcznie lub ściegiem krytym (jeśli taki posiadamy w maszynie), poczynając od boków czapki. Ta metoda najlepiej sprawdzi się jednak przy grubszych dzianinach – w cienkim jersey’u nitka byłaby widoczna z drugiej strony materiału podczas ręcznego szycia. Zdjęcia podaję jedynie w formie poglądowej. A tak prezentuje się czapka w ostatecznym wyborze sposobu ze ściegiem prostym: Jak uszyć czapkę z supłem / supłami Ten typ czapki sprawdzi się idealnie zwłaszcza u niemowląt. Udostępniam Wam ten pomysł, bo wprost uwielbiam maluszki w tego typu czapeczkach – wyglądają w nich uroczo 🙂 Tutaj mamy dość szerokie pole do “popisu”, bo z jednego wykroju możemy stworzyć naprawdę różne warianty czapeczek. Albo wąskie i długie supły, albo krótsze i szersze; paski przy czubku związane osobno lub razem. Dolny pasek przy obwodzie może być szerszy lub węższy, zaszyty albo do wewnątrz czapeczki, albo wychodzący na zewnątrz. Wiem, że rozpisałam się trochę jak Bubba rozwodzący się o krewetkach w popularnym filmie Forrest Gump 😉 Chciałam Wam jednak przez te wyliczenia pokazać, jak wielki potencjał skrywa w sobie ten prosty wykrój. Na zdjęciach możecie zobaczyć dwa różne sposoby na ich wykonanie, ale od początku. Pomiary dla wszystkich sposobów wykonania 1. Ponieważ obwód głowy każdego dziecka jest inny, proponuję wykonać pomiarów samodzielnie metrem krawieckim. Po otrzymaniu wyniku obwodu głowy, dzielimy go na 2 (będziemy potem zaszywać dwie osobne części czapki), a następnie dodajemy 2 cm na zaszycie. W praktyce u mnie wyglądało to tak: Główka mojej Kruszyny ma 44 cm. Uzyskaną miarę dzielę na 2, aby otrzymać wynik 22 cm. Są to wymiary odnoszące się do jednej części czapeczki (patrz na zdj. poniżej). Do wyniku dodaję 2 cm jako zapasy na szew. Czyli na jedną część czapki przypada mi ostatecznie 24 cm długości. Wysokość mojej czapki to 35 cm, łącznie z paskami na supełki. Znając już wszystkie wymiary, przygotowujemy wykrój na dwie części czapki o takich właśnie parametrach. Pomiary na wykonanie paska podaję poniżej – w podrozdziale Dwustronny pasek do dołu czapki. Czapka z wiązaniem łączonym i paskiem wszytym ku dołowi 1. Kiedy nasze pomiary są gotowe, możemy przejść do tworzenia wykroju. Tutaj sprawa przedstawia się podobnie, jak przy poprzednich czapkach – tworzymy go w dużej mierze sami lub na podstawie podobnego modelu z czapki, którą macie pod ręką. Możecie posłużyć się też poniższymi zdjęciami, jak to powinno mniej więcej wyglądać. Wysokość mojego wykroju wynosi ok. 35 cm – łącznie z paskami na supełki. Szerokość to 24 cm / 1 szt., łącznie z zapasem na szew. 2. Przykładamy materiały prawymi stronami do siebie, mocujemy szpilkami i zaszywamy w odległości 1 cm od krawędzi. Parametry na mojej maszynie – Janome Jubilee 60507 wyglądają następująco: rodzaj ściegu: prostydługość ściegu: + . – (to jest właśnie ten elastyczny)szerokość ściegu: 3docisk stopki: 0naprężenie nici: 1 Pamiętajcie tylko, że każda maszyna jest inna i nie zawsze ustawienia, które sprawdziły się u mnie, będą też takie same u Was. Najlepiej sprawdźcie na próbce materiału (np. resztkach używanej przez Was do tej czapki dzianiny) i zobaczcie, czy nie trzeba będzie czegoś zmienić 🙂 3. Po zaszyciu boków czapeczki, obrębiamy je zygzakiem lub overlockiem i od razu przerzucamy materiał na prawą stronę. 4. Wiążemy czapkę u góry, tworząc supeł łączony. Mój zrobiłam w tej czapce długi i wąski na końcach. Dwustronny pasek do dołu czapki 5. Ważne i podstawowe pomiary: Wysokość paska będzie mieć 2 cm przy całkowitym wykończeniu. Aby ją docelowo otrzymać, należy te 2 cm pomnożyć przez 2 (materiał będziemy składać na pół), a następnie dodać do tego zapas na zaszycie, czyli + 2 cm. Łączny wynik w tym przypadku to 6 cm. Dla przypomnienia oraz innego przykładu, dodam jeszcze raz te pomiary w kolejnym sposobie wykonania tego typu czapki. Długość paska ma zawsze stały wymiar, który jest zależny od docelowego kształtu czapki. W tym celu musimy znać jedynie jej wartość, która tutaj daje nam łączny wynik 44 cm ((24*2 [suma dwóch części czapek przed zaszyciem]) – 4 [łączne zaszycie obu części czapki] = 44). Do docelowej szerokości czapeczki po zaszyciu dodajemy jedynie 2 cm na obszycie. Czyli w moim przypadku jest to razem 46 cm. 6. Sposób na szybko: Jeśli z jakiegoś powodu nie jesteście pewni Waszych pomiarów lub wolicie chodzić “na skróty”, możecie przyłożyć złożony na pół po długości pasek do zaszytej czapeczki w taki sposób, w jaki będziemy ją później wszywać. Niepotrzebny nadmiar możecie uciąć nożyczkami 🙂 Jak się wszystko zgadza, idziemy dalej. 7. Pasek zaszywamy wzdłuż krótszego boku w odległości 1 cm od krawędzi. Parametry maszyny są u mnie takie same, jak w pkt. 2 tej instrukcji. Dla przypomnienia: rodzaj ściegu: prostydługość ściegu: + . – (to jest właśnie ten elastyczny)szerokość ściegu: 3docisk stopki: 0naprężenie nici: 1 8. Przygotowany przez nas pasek składamy w sposób widoczny na zdjęciu, a następnie na pół i mocujemy go szpilkami. Prawe strony są na wierzchu. 9. Teraz mocujemy nasz pasek ze szpilkami w dół czapeczki w sposób widoczny na zdjęciu. Miejsce widocznego brzegu paska łączymy z jednym z brzegów czapeczki, aby zachować ciągłość (patrz: pkt 12.) i estetykę wykonania. 10. Zaszywamy ściegiem prostym elastycznym. Do tego celu polecam Wam zdjąć rękaw z maszyny. 11. Czapka prawie skończona. Teraz obrębiamy boki. 12. Wywijamy pasek na prawą stronę i gotowe! Czapka z wiązaniem podwójnym i paskiem tworzącym zakładkę 1. W tej czapce postępujemy podobnie, jak przy poprzedniej aż do pkt. 3 z tą tylko różnicą, że tutaj inaczej możemy obszyć paski przy czubku, aby były nieco szersze. Ustawienia mojej maszyny są takie same, jak w pkt. 2 instrukcji powyżej. 2. Po zaszyciu i obrębieniu boków, odwracamy czapkę na prawą stronę i wiążemy osobne supełki. 3. Teraz przejdziemy do zrobienia paska na spód czapki. Do tego będą nam potrzebne odpowiednie obliczenia, które przedstawiłam w powyższej instrukcji. W tym punkcie je nieco powtórzę: Ważne i podstawowe pomiary: Wysokość na przykładzie różowej czapki to łączny wynik 3 cm przy jej całkowitym wykończeniu. Aby otrzymać taki wynik docelowo, należy tę wartość pomnożyć przez 2 (materiał będziemy składać na pół), a następnie dodać do tego zapas na zaszycie, czyli + 2 cm. Łączny wynik w tym przypadku wyniesie 8 cm. Długość paska ma zawsze stały wymiar, który jest zależny od docelowego kształtu czapki. W tym celu musimy znać jedynie jej wartość, która w tej czapce daje nam łączny wynik 44 cm ((24*2 [suma dwóch części czapek przed zaszyciem]) – 4 [łączne zaszycie obu części czapki] = 44). Do docelowej szerokości czapeczki po zaszyciu dodajemy zawsze 2 cm na obszycie. Czyli w moim przypadku jest to 46 cm. Sposób na szybko: Jeśli z jakiegoś powodu nie jesteście pewni Waszych pomiarów lub wolicie chodzić “na skróty”, możecie przyłożyć złożony na pół po długości pasek do zaszytej czapeczki w taki sposób, w jaki będziemy ją później wszywać. Niepotrzebny nadmiar możecie uciąć nożyczkami. Zdjęcie poglądowe, jak to zrobić jest w pkt 6. instrukcji powyżej. 4. Składamy pasek na pół wzdłuż szerszego boku, mocujemy szpilkami i zaszywamy krótsze boki w odległości ok. 1 cm od krawędzi. 5. Odwracamy pasek w sposób widoczny na zdjęciu, a następnie mocujemy dłuższe części boków do siebie szpilkami. Prawa strona na wierzchu. 6. Teraz będziemy mocować pasek do czapki w taki sposób, aby później tworzył nam zakładkę – czyli do środka czapki od strony zewnętrznej. 7. Aby było nam wygodniej podczas szycia, polecam Wam po umocowaniu paska szpilkami obrócić czapkę na lewą stronę. Szyjemy na wolnym rękawie maszyny ściegiem prostym elastycznym. 8. Następnie obrębiamy boki zygzakiem lub overlockiem. Tak to wygląda od wewnątrz po odgięciu paska. 9. Teraz będziemy stębnować czapkę od wewnątrz, aby pasek tworzący zakładkę na zewnątrz czapki ładnie się układał i szwy nie odstawały podczas użytkowania. Stębnujemy na lewej stronie czapki, ok 2 mm od granicy paska. Pisakiem krawieckim zaznaczyłam Wam miejsce, gdzie będziemy stębnować. Starajcie się, aby podczas szycia wewnętrzna zaszyta część z obrębieniem znajdowała się po lewej stronie, a materiał przechodził gładko pod stopką. Co jakiś czas podnoście stopkę i sprawdzajcie od dołu materiał, czy się odpowiednio układa. 10. Odwracamy czapkę na prawą stronę i podwijamy dolny pasek do góry. Prawie gotowa 🙂 11. Na koniec polecam Wam zaszyć części boczne podwinięcia czapki z bokami, aby podwinięcie było bardziej stabilne podczas użytkowania. Ja ten zabieg wykonuję ręcznie. Nasze czapki są już w pełni gotowe! Jak uszyć czapkę dla dziecka – podsumowanie Ten tutorial tworzyłam znacznie dłużej na komputerze, niż przy maszynie do szycia 😉 Na początku miała być wersja tylko z supłem łączonym oraz paskiem wszytym od wewnątrz. Siedząc jednak trochę przy maszynie, “rzeźbiąc” i tworząc pomyślałam, że przecież można jeden wykrój zrobić na parę różnych sposobów – wystarczy np. zmienić miejsce wszycia paska czy inaczej zawiązać supły. Czapka beanie to mój prawdziwy must-have w szafie – zarówno u Kruszyny, jak i u siebie. Dlatego nie mogło zabraknąć tu tej instrukcji. Ponieważ wykonanie czapeczki z supłem również sprowadza się do więcej niż jednego wariantu – mamy ostatecznie tutorial na dwa rodzaje czapek i kilka przykładowych sposobów na ich wykonanie. To, w jaki sposób będziecie je tworzyć zależy głównie od Waszej kreatywności. Ta instrukcja to jedynie baza – cała reszta zależy od Was 🙂 Jestem ciekawa, który rodzaj czapki spodobał się Wam najbardziej? Dajcie znać w komentarzach. Do mnie najbardziej przemówiła czapeczka z łączonym supłem i szerszym dolnym paskiem (na zdjęciu głównym to ta w trójkąty). Uszyłam ją z dosłownych garstek materiału, który mi pozostał, a efekt mnie naprawdę zachwycił. Po więcej tutoriali zapraszam tutaj. Życzę Wam miłego szycia i przysłowiowego połamania igły! 😀 Ania
To kwestia gustu. Jeśli nadal masz wątpliwości, jak uszyć czapkę i styl, możesz przejrzeć magazyny o modzie. W połowie ubiegłego stulecia zrobiono je z tkanin dzianych, perkalowych i jedwabnych. Mogą być, podobnie jak w przypadku stewardess, z fałdami, mogą być z zaokrąglonymi narożnikami lub z narożnikami do wewnątrz. Piękna pogoda zachęca do zmiany odzieży zimowej na... letnią. Jednak złudne odczucie ciepła może spowodować zaziębienie. Wcześnie rano i wieczorem dobrze mieć dla dziecka cienką czapeczkę (sama mam taką dla siebie w torebce). Większość proponowanych na rynku jest za gruba, dlatego postanowiłam uszyć tę idealną. Co do tego potrzebowałam? Kawałek dresowego materiału. Czapeczka jest o tyle [prosta w wykonaniu, że nie musisz jej obszywać. Materiały na czapkę i komin: -stara koszulka/cienka bluza/spódnica dresowa/cienka sukienka sweterkowa/cienki sweterek (nie musisz kupować nowego materiału, możesz zrobić z tego, co masz -nożyczki -igła -nitka Nie musisz mieć maszyny, taki kawałek materiału uszyjesz ręcznie. Jeśli nie masz w domu miarki "centymetra" przyłóż materiał do głowy dziecka-takiej szerokości materiał potrzebujesz na czapkę, jeśli czapka ma dolegać do głowy materiał musi dochodzić do czubka głowy, jeśli ma być typu "smerfetka" zrób trochę dłuższy. Komin robisz tak samo, jeśli ma być dolegający powinien być na tyle ciasny, by dał się przeciągnąć przez głowę, musi być dwa razy dłuższy od czapki (dłuższy, nie szerszy ;)). Teraz instrukcja czapki szytej w 5 min: -obwód głowy twojego dziecka to np.: 52cm, ucinasz materiał szer 53cm (musisz mieć zapas na szew) -dł czapki to wymiar od czoła do czubka głowy (czapka wtedy dolega) lub ok 5-8cm dłuższa wtedy czapka jest lekko "zwisająca"-mam miejsce na kucyk lub koczek dziecka. -składasz prostokąt na pół, zszywasz bok, super, masz już czapkę, ale wypada zszyć górę. Tu masz pole do popisu: półokrągło, prostokąt, dwa rogi, cztery rogi, osiem rogów i najprostrzy sposób to zszycie na fastrygę i ściągnięcie nitki. Proste? Dla osób nie mających nigdy w reku igły rysunki pomocnicze. Polub mnie, dziękuję :). Jesienią taki kapelusz ozdobi i ogrzeje głowę małej dziewczynki. (Nawiasem mówiąc, jest tu warsztat na temat szycia beretów z polaru). Warsztat na temat szycia czapek dziecięcych na obwodzie głowy 45 - 48 cm. Zalecenia dotyczące wyboru tkaniny: gruba gruba nie zrzucająca się dzianina. Jak uszyć czapkę z polaru. Będziemy potrzebować:
4 lata temu Czas czytania: 2 minut Wielu z was zastanawia się nad pierwszym prostym projektem krawieckim. Takim, który szybko przyniesie efekt, nie ma w nim żadnych kruczków ani zbyt wielu miejsc do popełnienia błędów. A może po prostu ty lub twoje dziecko potrzebujecie czapki? Pokażemy wam dzisiaj, jak w naprawdę szybki sposób uszyć prostą czapkę! Czego potrzeba do uszycia czapki: Materiał do szycia (u nas single jersey 180 g wydrukowany w CottonBee) Centymetr krawiecki Pisak do tkanin Nożyczki do materiału Maszyna do szycia 1. Zmierz obwód głowy, na którą ma być uszyta czapka. Obwód mierzymy zawsze w najszerszym miejscu głowy. Następnie odmierz obwód głowy na materiale do szycia, odejmując dwa centymetry. To po to, żeby czapka nie zsuwała się z także: Najczęstsze błędy popełniane podczas szycia Jak uszyć czapkę – składanie materiału 2. Odmierz wysokość czapki – u nas były to 24 centymetry przy dziecięcej czapce. Jeśli chcesz uszyć czapkę dłuższą, z lekko zwisającym tyłem – musisz odmierzyć większą wysokość. 3. Czapka, którą szyjemy, ma print również od spodu – taka konfiguracja nie przysparza trudności przy szyciu, a wygląda bardzo efektownie. W dodatku jest cieplejsza i pięknie się układa! Aby wykonać ją naszym sposobem i uszyć “dwustronną” czapkę, należy wyciąć materiał o wielkości wymierzonej według wzoru: (obwód głowy – 2 centymetry) oraz (wysokość czapki x 2) 4. Złóż materiał na pół wzdłuż dłuższego boku. 5. Złóż materiał znów na pół, tym razem wzdłuż krótszego boku. 6. Złóż materiał do szycia czapki jeszcze raz na pół. 7. Teraz należy ściąć rogi od strony niepołączonych krawędzi. Dokładnie tak, jak pokazaliśmy na zdjęciu. 8. Następnie rozłóż materiał, i tym razem złóż go wzdłuż krótszych krawędzi. Teraz przeszyj materiał. 9. Wywiń materiał tak, aby otrzymać kształt “korony” – spójrz, jak materiał do szycia czapki układa się na zdjęciu. Zszywanie czapki 10. Zszyj wystające trójkąty, kolejno jeden do drugiego, aby otrzymać górę czapki. 11. Pozostało tylko wywinąć czapkę! Jest gotowa do noszenia. Jak Ci się podoba? 🙂 Koniecznie pochwal się efektami swojej pracy! Dołącz do grupy Szyciowy ul na Facebooku i połknij szyciowego bakcyla! Czekamy na Ciebie i Twoje prace 🙂 Przy szyciu czapki użyto materiału z CottonBee – zobacz, jakie możliwości daje druk na materiałach! Druk na tkaninie lub druk na dzianinie nigdy nie były tak proste 🙂Sprawdź także: Jakie materiały do szycia wybrać? Krótki przewodnik po tkaninach i dzianinach Gosia z CottonBee
Raczej nie, bo nam fryzury przyklapuje - a wygląd nawet jak zimno musi być. Ja zakładam mimo jej przywar, bo w głowę mi zimno - a wygląd wtedy z chodzi na drugi plan. Ta czapka powstała z resztek pozostałych z szycia żakietu. Tak samo jest z podszewką. Wzór znalazłam na Pintereście, gdzie wiele osób wrzuca swoje pomysły, kroje.

Wyjątkowe czapki zimowe z naturalnych futer. Ponadczasowa elegancja w atrakcyjnych cenach. Warto! Ciepłe, miłe w dotyku i komfortowe w noszeniu czapki zimowe wykonane z naturalnych futer to jedna z głównych propozycji sklepu internetowego Polecamy Państwa uwadze czapki z lisa naturalnego, papachy z lisa naturalnego, czapki i papachy z jenota i papachy z królika. Dbamy o to, by wśród naszych propozycji znajdowały się modele nie tylko eleganckie, lecz przede wszystkim funkcjonalne i pasujące zarówno do codziennego, jak i uroczystego stroju. Różnorodny i bogaty wybór damskich i męskich czapek futrzanych powoduje, że wśród naszych propozycji każdy wielbiciel futer naturalnych znajdzie coś dla siebie. Ogromną zaletą naszych produktów jest nie tylko ich atrakcyjny wygląd, lecz także doskonałe wykonanie i trwałość. Gwarantujemy, że nasze czapki będą Wam towarzyszyć przez wiele sezonów. Zamówienia można składać telefonicznie lub za pośrednictwem zamieszczonego na stronie formularza. Zapraszamy!

Musimy wyciąć go z materiału cztery razy. Zszywamy czułki,wywracamy na prawą stronę i wypychamy wkładem do poduszek. następnie spinamy dwie części czapki prawą stroną do prawej, wkładając między nie gotowe czułki. Zszywamy czapkę. Strój nie jest skomplikowany i bardzo łatwy w wykonaniu.
Moderator: Moderatorzy lolek9898 początkujący Posty: 16 Rejestracja: środa 17 lut 2010, 13:16 Lokalizacja: Borzęcin Jak pozbyć się lisa?? Witam ! Od dłuższego czasu w okolicy grasuje lis i porywa mi ptaki. Wczoraj go widziałem w polach jak leciał z jakąś kurą. U mnie porwał jedną kurę i ciągle przychodzi. Macie jakieś sposoby aby go odstraszyć? Nie wiem co mam robić Jak tak bedzie to strace całą hodowle Pozdrawiam, Karol DB Lolek Jenny dyrektor regionalny Posty: 11954 Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35 Lokalizacja: Podlasie Post autor: Jenny » czwartek 05 kwie 2012, 13:20 Włącz mu zetkę... Na całą noc. „Zaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są garullus podleśniczy Posty: 409 Rejestracja: niedziela 03 lut 2008, 05:07 Lokalizacja: BMśw Post autor: garullus » czwartek 05 kwie 2012, 15:01 A ta hodowla to same kury czy coś jeszcze? W nocy z kurnika zbiera, w dzień z podwórka czy z plenerów? dadzio początkujący Posty: 111 Rejestracja: piątek 03 cze 2011, 01:51 Lokalizacja: Paterek Post autor: dadzio » czwartek 05 kwie 2012, 21:11 Dobrym rozwiązaniem byłoby spuszczanie na podwórka psa na całą noc, dobre zamknięcie kurnika lub poproszenia znajomego myśliwego o to aby się przyczaił na rudzielca w nocy. Ewentualnie możesz zakupić żywołapke o potem wywieźć drania gdzieś daleko, ale może wrócić nawet ze sporej odległości. Piotrek Admin Posty: 98987 Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00 Lokalizacja: ze wsząd Kontakt: Post autor: Piotrek » czwartek 05 kwie 2012, 21:55 dadzio pisze:ale może wrócić nawet ze sporej wody nie wróci... Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official*** No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced. 3006hc inżynier nadzoru Posty: 1129 Rejestracja: piątek 22 sie 2008, 03:25 Lokalizacja: z lasu Post autor: 3006hc » piątek 06 kwie 2012, 09:35 chyba to najlepszy sposób Różnica między ekologiem, a ekofilem jest mniej więcej taka jak miedzy pedagogiem a pedofilem.... Piotrek Admin Posty: 98987 Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00 Lokalizacja: ze wsząd Kontakt: Post autor: Piotrek » piątek 06 kwie 2012, 12:28 3006hc pisze:chyba to najlepszy sposób A tutaj jedno z gorszych wykonań tego sposobu... Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official*** No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced. lolek9898 początkujący Posty: 16 Rejestracja: środa 17 lut 2010, 13:16 Lokalizacja: Borzęcin Post autor: lolek9898 » piątek 06 kwie 2012, 19:24 Dzięki za odpowiedzi. W hodowli mam kury i bażanty. Lis porywa w dzień. Lolek Jenny dyrektor regionalny Posty: 11954 Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35 Lokalizacja: Podlasie Post autor: Jenny » sobota 07 kwie 2012, 08:53 Lolek, trochę przyżartowałam , ale niekoniecznie ...to też sposób . Póki nie przywyknie...jedyna sluszną zaporą są wysokie płoty, czujna uwaga, ja od jakiegoś czasu nie wypuszczam do południa drobiu. Tez mi bestia robiła co chciała i kiedy chciala...a był już tak namolny, ze łeb w łeb stawał w szranki...cierpliwy... my go pogonimy na jakieś 10-15 minut i ,,apiać,, był ryży z powrotem...gapił sie na Nas... a My na Niego. A ile mozna biegać i durnia z siebie robić? Nie wiem co go od jakiegoś czasu zniechęciło..może pojawiły sie jakies inne , bardziej łatwe sytuacje do ogarnięcia. „Zaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są gazda inżynier nadzoru Posty: 1276 Rejestracja: czwartek 15 lis 2007, 18:57 Lokalizacja: Beskidy Post autor: gazda » niedziela 08 kwie 2012, 00:00 Znajomemu tez przychodzil na kury i............... znajomy niedawno odebrał lisią skórke od garbarza ... i to jest zasadniczo sluszna koncepcja dadzio początkujący Posty: 111 Rejestracja: piątek 03 cze 2011, 01:51 Lokalizacja: Paterek Post autor: dadzio » niedziela 08 kwie 2012, 12:45 Spod wody nie wróci... Sugerujesz, że lis aż tak lubi nurkować? Tego nie chciałem pisać wprost, ale są bardziej humanitarne sposoby zamiany futra chodzącego w niechodzące niż topienie. Jenny dyrektor regionalny Posty: 11954 Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35 Lokalizacja: Podlasie Post autor: Jenny » niedziela 08 kwie 2012, 13:08 Ja tam bym wolała jakieś a jednak bezkrawawe łowy..Coby i wilk syty i owca cała... Odstrzał jednego czy dwóch lisow niczego nie zmieni, taka teoria może doprowadzić do zagłady liska... Ale ..o czy ja mowię, skoro nad psami bezdomnymi niema komu zwolenniczką kastracji bezdomnych, aby sie te nie rozmnażały... Walczyć ludzką głupotą to walka z wiatrakami. Wciąż w narodzie brakuje edukacji...a może nie edukacji...bo świadomość to chyba każdy glupi ma na temat skutków... Należałoby poszukać bardziej drastycznych środków wedle ludzi. , a nie zwierząt. Lisia skórka ble... „Zaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są dadzio początkujący Posty: 111 Rejestracja: piątek 03 cze 2011, 01:51 Lokalizacja: Paterek Post autor: dadzio » niedziela 08 kwie 2012, 23:55 Jenny pisze: Lisia skórka ble... Nie wiesz co dobre. Skórka z liska jest piękna i cieplutka. Z królika też niczego sobie. Ale o gustach i kolorach się nie dyskutuje, więc szanuje twoje zdanie na temat lisiej skórki, choć sam bardzo che takową posiadać i to nie jedną. Piotrek Admin Posty: 98987 Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00 Lokalizacja: ze wsząd Kontakt: Post autor: Piotrek » poniedziałek 09 kwie 2012, 07:29 dadzio pisze:ale są bardziej humanitarne sposoby zamiany futra chodzącego w niechodzące niż je znam. Ale nie są one dostępne powszechnie. A wodę odpowiedniej głębokości posiada każdy. Wiem, jestem okrutny. Naprawdę mierzi mnie to co piszę. Też bym wolał, żeby rudemu jakiś strzelec palnął w łeb. No ale tak krawiec kraje jak mu materii staje. Niestety - znam życie i widzę co się dzieje wokół. Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official*** No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced. garullus podleśniczy Posty: 409 Rejestracja: niedziela 03 lut 2008, 05:07 Lokalizacja: BMśw Post autor: garullus » wtorek 10 kwie 2012, 08:45 lolek9898 pisze: W hodowli mam kury i bażanty. Lis porywa w dzień. W takim razie dla bażantów powinieneś zapewnić solidne woliery z podmurówką i odpowiednio mocną siatką na ściankach. Przy doborze siatki warto wziąść pod uwagę także inne zwierzęta stwarzające zagrożenie dla hodowanych w wolierach ptaków (psy, koty, łasice, szczury, myszy, wróble) tu znajdziesz podstawowe informacje na ten temat: ... 2852abb575 Co do kur to lis zbiera je z ogrodzonego podwórka czy podczas wypadów poza? Jeśli drób chodzi sobie gdzie chce to straty będą zawsze, niekoniecznie z powodu lisów i trzeba albo się z tym pogodzić, albo ograniczyc ptakom łazikowanie. Trudniejsza sprawa z lisami, które na podwórko przychodzą pomimo ogrodzenia. Jednego można tak jak wcześniej pisano na czapkę itp. ale jak jest ich więcej to może być trudniej. Najlepsze chyba rozwiązanie to dobry pies puszczony na dobrze ogrodzone podwórko luzem, a jeszcze lepiej kilka małych i ostrych (jeszcze trzeba na takie trafić, nie każdy się nadaje). Niestety hodowca ptaków nigdy nie może być pewny dnia ani godziny, nawet jak przez 10 ostatnich lat było bezpiecznie A najprawdopodobniejsze jest że najcenniejsze okazy pójdą na pierwszy ogień 3006hc inżynier nadzoru Posty: 1129 Rejestracja: piątek 22 sie 2008, 03:25 Lokalizacja: z lasu Post autor: 3006hc » wtorek 10 kwie 2012, 10:04 Jenny pisze:Odstrzał jednego czy dwóch lisow niczego nie zmieni, taka teoria może doprowadzić do zagłady liska... Zważywszy na możliwości reprodukcyjne i przystosowawcze to raczej jest nierealne... Trzeba by chyba truć, zasypywać nory i pozamykać wstęp do miast to wtedy owszem, lis mógłby po pewnym czasie stać się gatunkiem zagrożonym. Odstrzałem w formie zwykłego, amatorskiego polowania nic złego się populacji lisa nie zrobi. Różnica między ekologiem, a ekofilem jest mniej więcej taka jak miedzy pedagogiem a pedofilem.... dadzio początkujący Posty: 111 Rejestracja: piątek 03 cze 2011, 01:51 Lokalizacja: Paterek Post autor: dadzio » wtorek 10 kwie 2012, 20:39 Piotrek pisze:dadzio pisze:ale są bardziej humanitarne sposoby zamiany futra chodzącego w niechodzące niż je znam. Ale nie są one dostępne powszechnie. A wodę odpowiedniej głębokości posiada każdy. Ciężką metalową rurkę lub łopatę też, a chyba lepsze zabicie przez ogłuszenie niż utopienie Sposobów na odesłanie lisa w zaświaty jest sporo... Byle tak, żeby nie męczyć. Beskidzianin początkujący Posty: 199 Rejestracja: piątek 28 sty 2005, 00:00 Post autor: Beskidzianin » wtorek 10 kwie 2012, 22:21 Fox Hunting with a Golden Eagle Eagle Catches Fox and Wolf Nic, tylko brać przykład i podziwiać, gdyż może jest to jedyny sposób, by nikt nie podniósł ręki na tego pięknego orła, gdyż będzie wtedy traktowany jako partner w polowaniu, a nie jako potencjalny konkurent i szkodnik. "Jeżeli w matematycznym modelu możliwa jest dynamika bez czasu (w jego zwykłym sensie), to tym bardziej w teologii można sobie pozwolić na spekulacje dotyczące istnienia bezczasowego, które jednak nie jest bezruchem". Ks. prof. Michał Heller „Matematyka to absolut, jedyny obszar działalności ludzkiej, który nie został dotknięty grzechem pierworodnym”. Ks. prof. Michał Heller Jenny dyrektor regionalny Posty: 11954 Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35 Lokalizacja: Podlasie Post autor: Jenny » niedziela 17 cze 2012, 11:41 Od jakiegos czasu ni widu ni słychu liska od podkradania kurek moich... I w dzień i w noc... Nie żebym teskniła... ale nawet an wycieczkach rowerowych nie widze młodych, ktore rokrocznie brykały, swawoliły na polanie. Jakiś zcas w stecz na św ranki uslyszałma starszne -bum! Fosio oczywista ogon pod siebie, dziab do ciagnika wskoczył... Ja niepokorna poszłama sprawdzić... skąd to bum było... Sasiad rzekł, , ze myśliwce chyba coś tropiły ... weszli w łaki i zrobili bach...może to mego liska? „Zaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są rojber1410 nadleśniczy Posty: 4091 Rejestracja: wtorek 05 kwie 2011, 23:07 Lokalizacja: ADELNAU Post autor: rojber1410 » niedziela 17 cze 2012, 13:58 ... Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta. Nie wiem, ile wytworzyliśmy niedorzecznych kodeksów postępowania i bezsensownych wierzeń religijnych; nie wiem też, jakim sposobem wryły się tak głęboko we wszystkich krajach świata w umysł człowieka; warto jednak zaznaczyć, że wierzenie wpajane w pierwszych latach życia, gdy mózg jest wrażliwy, staje się niemal instynktem; a zasadniczą cechą instynktu jest to, że się go słucha niezaleąnie od tego, co mówi rozum. Karol Darwin
.
  • 84my41knfq.pages.dev/343
  • 84my41knfq.pages.dev/407
  • 84my41knfq.pages.dev/124
  • 84my41knfq.pages.dev/247
  • 84my41knfq.pages.dev/814
  • 84my41knfq.pages.dev/925
  • 84my41knfq.pages.dev/13
  • 84my41knfq.pages.dev/844
  • 84my41knfq.pages.dev/806
  • 84my41knfq.pages.dev/676
  • 84my41knfq.pages.dev/360
  • 84my41knfq.pages.dev/623
  • 84my41knfq.pages.dev/153
  • 84my41knfq.pages.dev/322
  • 84my41knfq.pages.dev/39
  • jak uszyć czapkę z lisa